Cruze - HELP: Problemy, usterki, i takie tam ró?ne
mario78 - 2012-11-17, 22:32
SanDiego a Twój cruzik nie jest już na gwarancji, jak tak to trzeba jechać do aso i niech chłopaki szukają przyczyny.
KAI - 2012-11-17, 22:39
No właśnie. Gwarancja to jedno.
A pytanie - kiedy były wymieniane te filtry (ile km temu)?
DanielB50 - 2012-11-19, 10:23
[quote="SanDiego"]1) filtr paliwa raczej nie był wymieniany, przynajmniej na fakturach po przeglądzie w ASO nie ma o tym wzmianki
2) A świec nie wymienia się po 60 000 km?
Mi oryginalne świece padły po około 20 tyś. km- może to i przez LPG ale założyłem czterostykowe BOSCH świeca zapłonowa FR78X Bosch-Super 4 (0 242 232 502) - cena ok. 26 zł/szt. Gas jest bardziej wrażliwy na siłę iskry niż benzyna.
[ Dodano: |19 Lis 2012|, o 10:27 ]
Marco napisał/a: | mike333 napisał/a: | ale z tego co rozmawiałem ze znajomym mechanikiem, zużycie moich tarcz z pewnością nie jest czymś naturalnym, przynajmniej nie po 20 tyś. |
Ale Ty masz raczej porysowane a nie zużyte a to nie ma nic ze sobą wspólnego. Zużyta tarcza ma widoczny na zewnętrznej stronie próg. |
U minie też się szybko zużywają tarcze i po 30 tyś. km mam już spory rant - tak że nie wiem z czego oni je wykonali ale stali tam raczej dużo w nich nie ma.
C77 - 2012-11-23, 22:44
SanDiego, a za dojazdy tam i z powrotem kto Tobie zwraca?
Bo takie kursowanie co chwilę to trochę małoekonomiczne. Może zrób listę, albo zaczekaj chwilę niech się uzbiera kilka usterek.
No chyba, że codziennie kolejna się pojawia
SanDiego - 2012-11-23, 22:45
Ale ja od pracy mam 10 minut jazdy do ASO
KAI - 2012-11-24, 08:58
Mam takie pytanie - trochę z innej beczki.
Nie macie wrażenia, że coś może nie do końca zaprojektowano jak trzeba, bo mi się jakoś dziwnie mniej wygodnie niż zwykle wsiada i wysiada z Cruze'a.
W innych autach tak nie mam.
Jeszcze ostatnio jeździłem Astrą z 2009 i Focusem z 2000 i tam to jest jakoś lepiej rozwiązane.
Tak to odczuwam jakby drzwi były lekko przesunięte w stosunku do fotela.
darciu1 - 2012-11-24, 16:46
Coś może i w tym jest bo ja np. mam ciągle poobijany piszczel od wsiadania:). Nigdy nad tym się nie zastanawiałem ale teraz widzę, że KAI ma rację.
piotr1989 - 2012-11-28, 16:10
jatzoo napisał/a: | Cruze Sedan 1.6, rocznik 2009, przebieg 53 tys. - kilka miesięcy po gwarancji.. no i niestety, zaczyna się
Po uruchomieniu silnika, nie zgasła kontrolka silnika (Check Engine). Kilkukrotne zgaszenie/odpalenie - efekt ciągle ten sam - kontrolka świeci. Ponieważ byłem blisko domu, zaryzykowałem, i ruszyłem w drogę. Widać że jakaś blokada obrotów była, ale udało się dojechać. Na drugi dzień poszedłem sprawdzić jak ma się sprawa - niestety tak samo. Silnik się uruchamia, a kontrolka świeci ciągle. Była niedziela, więc nie miałem nawet gdzie z samochodem pojechać. Kolejnego dnia z rana chciałem podjechać do ASO - no i zgodnie z prawem Murphy'ego - odpalam, a silnik kręci ale już nie startuje.
Poprosiłem o pomoc znajomego mechanika. Odczytaliśmy kod błędu: 'P0011 - Generic camshaft position actuator timing over advanc.' - czyli problem z wałkiem rozrządu. Sprawdziliśmy pasek rozrządu, nie przeskoczył, prawidłowo naciągnięty, oznaczenia na wałkach równoległe, czyli też wygląda ok. Poprzez korek oleju zaglądnęliśmy do silnika - wygląda nam na w porządku. Sprawdziliśmy bezpieczniki - ok, kable czy nie pogryzione - też ok. Skasowaliśmy błąd, i tu zagwostka. Czytnik nie pokazuje już błędu, ale kontrolka wciąż świeci ciągle - silnik kręci ale nie odpala. Odpięcie klem aby spróbować w ten sposób wyzerować, też nie przyniosło spodziewanego efektu.
Czy ktoś się już spotkał z takim przypadkiem? Z rozszerzonego opisu błędu na google ciężko cokolwiek wywnioskować, bo przyczyn podają dość wiele (od pierdółek aż do katastrofy). Pozostaje jedynie laweta (niestety garaż i do tego na poziomie -2) i jechać do ASO, ale chciałbym wiedzieć, czego mam się spodziewać.
PS. Auto zadbane, nie katowane, i garażowane od samego początku. Efekt taki, że nie wymieniałem jeszcze stycznika w klapie bagażnika, który o dziwo wciąż działa |
Hej ja też kiedyś zostałem na -3 poziomie na parkingu kolego wtedy wymieniałem cewki ale z tym miałem problem juz wczesniej zacznij od pompki paliwa i jeszcze jest taka zabawka jak czujnik położenia walka rozrzadu to tez może być problemem
huri_khan - 2012-11-30, 14:08
SanDiego napisał/a: | A ja trochę z innej beczki
mam taki problem, że jak wyjeżdżam z garażu rano (zimą teraz) i cofam, to nie chce jechać, a potem jest takie lekkie bum, jakby coś odpuściło i dopiero jedzie. Dzieje się to niezależnie, czy poprzedniego dnia jeździłem czy nie.
Tak jakbym probowal cofac na zaciągniętym ręcznym, potem lekkie bum i cofa.
Oczywiście hamulec opuszczony
Ktoś ma jakieś wytłumaczenie? |
Ja stawiałbym na ręczny hamulec że gdzieś ci go chwyta mimo wszystko po spuszczeniu,dopiero jak ruszysz to puszcza może linka w pancerzu,choć nie powinno się tak dziać.W sumie ja w zimie bardzo rzadko używam hamulca ręcznego a już szczególnie w garażu.Zawsze auto parkuje na pierwszym biegu.
Kubusiek - 2012-12-07, 00:02
Chrm na klamce wew. odlazi plus uwaga szpilki 3 szt do gwintowania.
dziala.
sebastian264 - 2012-12-07, 23:02
U mnie równiez odłaził z klamek chrom w przednich drzwiach. Wymienili bez problemu. Te nowe które zakładaja są już lepszej jakości i nie mają zadziorów.
marcinde - 2013-01-18, 07:30
W tym tygodniu odwiedziłem ASO Abexim w Warszawie, w celu zgłoszenia paru drobiazgów:
- nieprawidłowo działające radio (nie włącza się razem z silnikiem, a kilkadziesiąt sekund później, przez ten czas wyświetlacz nie działa)
- fotel pasażera wydaje różne dźwięki (dzwięk dochodzi z okolic górnej części oparcia, może zagłówka)
- amortyzatory tylnej klapy czasem nie mają siły podnieść jej do góry. Opadać nie opada, ale nie tak to powinno działać.
- stukające zawieszenie (to już zgłaszam standardowo przy każdej wizycie).
No to po kolei:
- radyjko mogą mi wymontować z samochodu i za 3 tyg oddać, bo wymiana nie przysługuje (zabiłem pana śmiechem, i nie zgodziłem się na taką akcję)
- fotel nie zrobiony (podobno przesmarowany, ale nie wiem czemu miało to służyć)
- amortyzatory klapy nie wymienione (nie ma w magazynie i niewiadomo kiedy będą)
- a w zawieszeniu "wszystko super", więc nic nie zrobione.
Polubiłem mojego cruziaka i nadal jestem z niego bardzo zadowolony, ale powiedzmy sobie szczerze, ten samochód nie ma gwarancji, a serwis to jest jakaś totalna porażka.
etac - 2013-01-18, 09:01
marcinde napisał/a: | W tym tygodniu odwiedziłem ASO Abexim w Warszawie, w celu zgłoszenia paru drobiazgów:
- nieprawidłowo działające radio (nie włącza się razem z silnikiem, a kilkadziesiąt sekund później, przez ten czas wyświetlacz nie działa)
- fotel pasażera wydaje różne dźwięki (dzwięk dochodzi z okolic górnej części oparcia, może zagłówka)
- amortyzatory tylnej klapy czasem nie mają siły podnieść jej do góry. Opadać nie opada, ale nie tak to powinno działać.
- stukające zawieszenie (to już zgłaszam standardowo przy każdej wizycie).
No to po kolei:
- radyjko mogą mi wymontować z samochodu i za 3 tyg oddać, bo wymiana nie przysługuje (zabiłem pana śmiechem, i nie zgodziłem się na taką akcję)
- fotel nie zrobiony (podobno przesmarowany, ale nie wiem czemu miało to służyć)
- amortyzatory klapy nie wymienione (nie ma w magazynie i niewiadomo kiedy będą)
- a w zawieszeniu "wszystko super", więc nic nie zrobione.
Polubiłem mojego cruziaka i nadal jestem z niego bardzo zadowolony, ale powiedzmy sobie szczerze, ten samochód nie ma gwarancji, a serwis to jest jakaś totalna porażka. |
Szczerze powiem ze punkt 1,3 tez mnie rozbawił, i współczuje serwisowi. Radio nie jest zwykłym radiem tylko modułem wiec musi miec czas na rozruch, a klapa nigdzie nie jest napisane ze ma sie podnosic, tam nie ma amortyzatorów tylko pret skrętny. Jak chcesz miec taka funkcje to poszukaj jak nasi koledzy z Rosji poradzili sobie z tym tematem.
Pozostałe punkty cisnij, bo to typowe problemy w Cruze.
C77 - 2013-01-18, 11:49
etac_owiec, może najpierw dowiedz się czym kolega jeździ zanim zaczniesz pisać co ma rzekomo u siebie w bagażniku
Jeśli amory nie podnoszą klapy to tylko wymiana i nie daj się zwieść w ASO.
marcinde napisał/a: | ... ale powiedzmy sobie szczerze, ten samochód nie ma gwarancji, a serwis to jest jakaś totalna porażka. |
To są same tłuki, a do tego zmieniają sie jak w kalejdoskopie, więc nie maja ani wiedzy ani doświadczenia.
Ostatnio omal jednemu nie przyp....., gdy zaczął sugerować, że pęknięte nadkole jest moją winą
marcinde - 2013-01-18, 19:18
Faktycznie mam hatchbacka, sorry, nie sprecyzowałem tego w poprzedniej wypowiedzi. Dziś byłem w salonie/serwisie, i w nowym hatchbacku amorki podnoszą klapę do góry aż miło.
Przy okazji wizyty udało mi się zaprosić pana z serwisu (tego co ostatnio mi powiedział, że stukające zawieszenie to nie wada, a cecha cruza) na przejażdżkę. I o dziwo przyznał mi rację tym razem, coś jest nie tak jak być powinno... Wymsknęło mu się również, że znany im jest temat, astry4 i cruze mają podobną przypadłość, chodzi o budowę samego amortyzatora, jakiś tłok w środku (nie wiem, nie znam się), ale nic z tym nie zrobią, ponieważ nie ma zgody centrali. Zadzwonili przy mnie do Chevrolet Polska, i w przyszłym tygodniu mam się spotkać w serwisie z jakimś panem z centrali, który obejrzy mój samochód i zdecyduje co dalej. Wiecie jak to się nazywa? S K A N D A L
[ Dodano: 2013-01-18, 19:29 ]
user_01 napisał/a: |
Radio nie jest zwykłym radiem tylko modułem wiec musi miec czas na rozruch |
Jeśli radio bez płyty startuje od razu razem z silnikiem, w kiedy płyta jest w środku włącza się z minutowym opóźnieniem (a do tego wyświetlacz miga), to dla mnie nazywa się to: USTERKA
|
|
|