jar76 - 2010-06-19, 11:58
Ciesz się że tylko 33tyś 
Znajomy ostatnio stał się "szczęśliwym" posiadaczem nowego mondeo za ponad 85tyś zł. Po 100km do auta musiał wezwać mechanika, bo auto nie chciało zapalić, obyło sie wtedy bez lawety. Ostatnio go spotkałem i dowiedziałem się że autko już 3 tydzień stoi w serwisie 
Maidenman - 2010-06-21, 01:54 oj nie w szmelc. Przecież oddałeś samochód do serwisu a nie na złomowisko. Każda furmanka się prędzej czy później psuje. Rozumiem zdenerwowanie, ale lepiej teraz niż jak będzie po gwarancji. Wasili - 2010-06-21, 18:17 Też naczytałem się różnych bzdur i jeżdżę bardzo delikatnie (narazie),za to mam bardzo małe spalanie i chodzi samochód jak szwajcarski zegarek.Poprostu oddaje za dobre traktowanie albo następny raz mi się(narazie)udało chevi1 - 2010-07-04, 11:50 Nareszcie jakaś diagnoza i zamówiona część. Serwis postawił na zbyt intensywne bicie koła pasowego wału korbowego. Rzeczywiście widać jak koło minimalnie buja się w trakcie obrotów.Wg sewr. to daje metaliczne piski pawel_r - 2010-08-28, 13:06 Chevi1 jak po wizycie w serwisie? Czy już wszystko w porządku z samochodem? chevi1 - 2010-08-30, 13:17 wymiana pompy wody narazie 300km przejechane i cisza |
||||||||
