Model Samochodu: brak Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lip 2010 Posty: 945 Skąd: Śląsk
Poziom: 27
HP: 17/1795
1%
MP: 857/857
100%
EXP: 28/83
33%
Wysłany: 2012-02-17, 22:07
SanDiego napisał/a:
Moje też piszczą, ale serwisant stwierdził, że wymiana dopiero po 40 000
Zależnie jakie piszczenie, bo są przynajmniej dwa rodzaje piszczenia:
-jedna które świadczy o kończeniu się klocków- blaszka trze o tarczę w czasie hamowania
-drugie, które świadczy o klockach, że są wykonane z kiepskiego materiału lub po założeniu zostały ostro potraktowane i się "zeszkliły" (w lacetti mamy Ate, które strasznie piszczą od samego początku).
Podobno istnieje płyn w którym moczy się klocki, one chłoną go, i przestają piszczeć- znalazłem tylko taki DISC BRAKE QUIET
_________________ Tworzymy nową przyszłość
huri_khan
Model Samochodu: Cruze Pomógł: 7 razy Wiek: 44 Dołączył: 22 Sie 2010 Posty: 581 Skąd: Bytom
Poziom: 22
W ostatnich czasach podczas jazdy dochodziły z okolic tylnych kół odgłosy wskazujące na kończące się klocki. Więc postanowiłem wymienić.
Wśród różnych producentów do sprowadzenia na dzisiaj mieli tylko Delphi, więc postanowiłem zaufać tej marce i kupiłem komplet na tylna oś. Jeżeli chodzi o numer katalogowy klocków to LP2167, klocki pasują do samochodów z felgami 17". Nie wiem dlaczego producenci na klockach oznaczają iż pasują do kół 15 i 16 calowych, nigdzie nie było klocków które w oznaczeniach mają 17".
Jeżeli chodzi o wymianę i narzędzia (z chińskimi kluczami nie ma co zaczynać) to potrzebne będą:
- klucz płaski 18
- nasadki 10, 15
- grzechotka
-ścisk stolarski
- klucz żabka
- wąska szczotka druciana,
- kawałek drutu żeby podwiesić jarzmo.
Na początku standardowo, odkręcamy koło i pokazuje się tarcza z klockami.
Na czerwono zaznaczyłem śruby (10) które odkręcamy w pierwszej kolejności.
Na zdjęciu na żółto zaznaczyłem miejsca gdzie są śruby (15) które widoczne są od środkowej części samochodu.
Na początek proponuję się zaopatrzyć w kawałek rury lub inną przedłużkę bo wszystkie śruby są zakręcone w taki sposób że bez tych prymitywnych przedmiotów nie damy rady (chyba że Pudzianowski nam pomaga).
Po odkręceniu 4 śrub możemy zrzucić jarzmo ze starymi klockami i podwiesić je za pomocą drutu np. do sprężyn.
Po wyciągnięciu starych klocków czyścimy zacisk za pomocą szczotki drucianej, głównie prowadnice (blaszki). Niektóre firmy jak przeglądałem katalogi online to blaszki dodawały razem z klockami, Delphi na tym elemencie oszczędził i nie dorzucił do kompletu. Przed założeniem nowych możemy delikatnie posmarować smarem wyczyszczone blaszki.
Przechodzimy do wciskania tłoczka. Wiem, że niektórzy używają do tego łomu lub rury. Dla mnie najlepsza metodą jest użycie ścisku stolarskiego i klucza żabki. Przy pierwszym kole nie musiałem używać żabki ponieważ ściskając tłoczek końcówka ścisku także go skręcała dlatego zrobiłem to mając założone jarzmo na kole. Przy drugim kole musiałem podczas ściskania używać żabki i kręcić tłoczkiem.
Całość skręcamy w odwrotnej kolejności. Po uruchomieniu silnika najpierw naciskamy kilka razy hamulec żeby dobrze docisnąć tłoczek oraz klocki do tarczy, dopiero później ruszamy samochodem.
Całość zajęła około 2h.
Zaznaczone miejsca które musimy odkręcić.
Stare klocki, na klocku gdzie jest "akustyczny czujnik zużycia" jeszcze jest trochę zapasu ale ten drugi już kończył żywot.
Porównanie najgrubszego klocka z nowym.
Zacisk w którym umieszczamy klocki, widoczne także blaszki o których wspominałem.
Ścisk w akcji.
_________________ Zdjęcia zamieszczone przeze mnie na forum można rozpowszechniać na warunkach licencji CC-BY
Model Samochodu: Chevrolet Aveo Pomógł: 6 razy Wiek: 37 Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 723 Skąd: Czerwionka-Leszczyny
Poziom: 24
HP: 13/1353
1%
MP: 646/646
100%
EXP: 25/68
36%
Wysłany: 2012-02-18, 19:32
Jeśli ktoś nie miał do czynienia z takim typem zacisków ze zintegrowanym 'ręcznym", warto podkreślić, że NIE DA SIĘ COFNĄĆ tłoczka bez jednoczesnego 'wkręcania' go w zacisk. Mechanicy mają do tego specjalne przyrządy, ale można sobie poradzić sposobem, jaki zaproponował huri, wkręcając tłoczek żabką i jednocześnie wciskając go ściskiem stolarskim.
_________________ aveo sedan 1.4 SOHC
Opel tigra 1.6 16v
aveo hatchback 1.2 SOHC-ojca
Kubusiek
Model Samochodu: Cruze 1.8 Ls plus Pomógł: 3 razy Dołączył: 01 Lip 2010 Posty: 244 Skąd: Krak
Poziom: 14
HP: 0/426
0%
MP: 203/203
100%
EXP: 20/33
60%
Wysłany: 2012-02-24, 10:17
czemu masakra system TC i Esp miedzy innymi zużywają klocki znaczniej niz w autkach bez systemów. wszystko zalerzy od jazdy przykladowo Fiat panda 35 ooo zmiana klocków, seat ibiza zamienniki 30 000 itp itd to raz a przy wyminaie oponek koles pokazal mi ze szpilki sie zuzywaja oraz koroduja ...tak wiec rok moze dwa i wymiana z powodu braku gwintu
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 2.0 LS+ 125KM
Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 57 Skąd: Pomorskie
Poziom: 6
HP: 0/104
0%
MP: 49/49
100%
EXP: 6/14
42%
Wysłany: 2012-04-17, 13:14
Panowie, czy ktoś już wymieniał klocki w swoim Cruze? Mnie o takiej potrzebie uświadomił właśnie gość przy wymianie opon na letnie i faktycznie, okładziny na jednym z tylnych klocków już niewiele pozostało (swoją drogą ciekawe dlaczego tylko na 1 klocku i to od strony pasażera?).
Pytania do tych co wymieniali: na jakie klocki zmieniliście to coś, co jest założone oryginalnie, gdzie kupowaliście i ile zapłaciliście za nowe klocki.
Model Samochodu: Chevrolet Cruze LT+ Pomógł: 10 razy Dołączył: 29 Cze 2011 Posty: 165 Skąd: Jawiszowice
Poziom: 11
HP: 0/272
0%
MP: 130/130
100%
EXP: 23/25
92%
Wysłany: 2012-04-17, 13:57
Major napisał/a:
Panowie, czy ktoś już wymieniał klocki w swoim Cruze? Mnie o takiej potrzebie uświadomił właśnie gość przy wymianie opon na letnie i faktycznie, okładziny na jednym z tylnych klocków już niewiele pozostało (swoją drogą ciekawe dlaczego tylko na 1 klocku i to od strony pasażera?).
Pytania do tych co wymieniali: na jakie klocki zmieniliście to coś, co jest założone oryginalnie, gdzie kupowaliście i ile zapłaciliście za nowe klocki.
Ja wymieniałem klocki (tylko chyba sam przód, nie pamiętam) przy przebiegu 45k (nawet temat założyłem o trzecim przeglądzie - tam są koszty), bo już piszczały. Dziś mam 54k. Także szybko się scierają.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach