Zapraszamy wszystkich nowych i obecnych użytkowników do logowania się na nowe forum
http://forum.chevroletteampoland.com/



Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: C77
2015-12-17, 18:55
Ci?nienie spr??ania
Autor Wiadomość
Piotras 
Piotras

Model Samochodu: Chevrolet Captiva 2,4 LPG
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 10
Skąd: Wałcz
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 0/8
 0%
Wysłany: 2014-10-02, 22:01   Ciśnienie sprężania

Witam jestem tu nowy mam na imię Piotr od niedawna jestem posiadaczem Captivy 2,4 LPG 2008rok zauważyłem że zużywa sporo oleju tak mi się wydaje dziś skasowałem licznik i zaznaczyłem stan na bagnecie sprawdzę ile oleju na ile km pochłonie , chciałbym sprawdzić ciśnienie sprężania ale nie wiem jakie powinno być nominalnie , jeśli ktoś wie to proszę o informację , i przy okazji czy ma ktoś jakiś sposób na klamkę tylnej klapy żeby się nie zacinała ?
_________________
Piotras
 
     
Korneliusz 

Model Samochodu: Captiva
Pomógł: 5 razy
Wiek: 57
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 125
Skąd: Szczecin
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 5/22
 22%
Wysłany: 2014-10-02, 22:18   

Witaj Piotrze .Tak dokładnie z tym cisnieniem to Ci nie powiem ale z grubsza dla benzyniaka/LPG waha się od 12 do 14 atm. Nie masz wycieków od dołu ? Moze tam gubi olej.

Co do klamki to tez mam to samo. Próbowałem prysnąć WD 40 taki odrdzewiacz , pomogło nieco ale nie do końca. I trzeba uważać by na lakier nie popłynęło. Ja chyba swoją wymontuję przy chwili wolnego czasu i dikładnie ją rozruszam.
 
     
Piotras 
Piotras

Model Samochodu: Chevrolet Captiva 2,4 LPG
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 10
Skąd: Wałcz
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 0/8
 0%
Wysłany: 2014-10-02, 22:39   

Trochę gubiła ale po uszczelniłem , żadnych plam teraz nie zostawiam :-D , przy odpaleniu zimnego silnika delikatnie zakopci później już nie pasuje na uszczelniacze na zaworach , tylko niby głowica była robiona przed sprzedażą . Jutro zmierzę ciśnienie może pierścienie do wymiany :shock: , a może po prostu przesadzam ,poprzednik od wymiany do wymiany nie brał nic ,pozdro
_________________
Piotras
 
     
Piotras 
Piotras

Model Samochodu: Chevrolet Captiva 2,4 LPG
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 10
Skąd: Wałcz
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 0/8
 0%
Wysłany: 2014-10-03, 19:59   

Pomiar zrobiony na pierwszym -13
na drugim -12,5
na trzecim-12,5
na czwartym-13
niby dobrze
_________________
Piotras
 
     
Korneliusz 

Model Samochodu: Captiva
Pomógł: 5 razy
Wiek: 57
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 125
Skąd: Szczecin
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 5/22
 22%
Wysłany: 2014-10-03, 23:42   

Piotras napisał/a:
Pomiar zrobiony na pierwszym -13
na drugim -12,5
na trzecim-12,5
na czwartym-13
niby dobrze


Całkiem dobrze. Więc raczej nie tędy bierze Ci olej. Bo wygląda że pierścienie uszczelniające dobre są to i zgarniające cgyba również OK.
Jak była robiona głowica to nie wiadomo czy wymienili uszczelniacze zaworów. Tędy własnie
moze najwięcej oleju pobrać i spalić.
 
     
Piotras 
Piotras

Model Samochodu: Chevrolet Captiva 2,4 LPG
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 10
Skąd: Wałcz
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 0/8
 0%
Wysłany: 2014-10-04, 20:19   

Też mi się tak wydaje czy ktoś się orientuje czy idzie wymienić uszczelniacze bez zdjęcia głowicy , bo najdroższa w tym wszystkim jest uszczelka pod głowice :-/
_________________
Piotras
 
     
Korneliusz 

Model Samochodu: Captiva
Pomógł: 5 razy
Wiek: 57
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 125
Skąd: Szczecin
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 5/22
 22%
Wysłany: 2014-10-05, 00:46   

Spotkałem się z takim opisem i to podobno działa.
Mianowicie dorabia się króciec z gwintem jak w świecy zapłonowej a z drugiej strony złącze do węża powietrza i do komresora. Zdejmuje się wałek rozrządu i wszystkie zawory są zamknięte , docisniete do swoich gniazd. W cylindrze 1 ustawiamy tłok w GMP i podajemy sprężone powietrze przez ten króciec nad tłok. Blokujemy wczesniej wał by powietrze nie popchnęło tłok w dół. W ten sposób zawory są dopychane do góry i smiało można zdjąć spręzynę a po tym zsciągnąć uszczelniacz i nabić nowy. Montaż w odwrotnej kolejności. Powtórzyć dla kazdego cylindra.

Wydaje się ze powinno zadziałać. Aczkolwiek zdjęcie głowicy w Twoim przypadku też ma swoje zalety gdyż możesz te zawory całkowicie wyjąć , oczyścić szczotką rotacyjną ich trzonki i przylgnie ew szlif. Tam moze być sporo nagaru po spalonym oleju.
Jak masz pojęcie jak to się robi to uwazam że to lepsze wyjście.
 
     
Piotras 
Piotras

Model Samochodu: Chevrolet Captiva 2,4 LPG
Dołączył: 02 Paź 2014
Posty: 10
Skąd: Wałcz
Poziom: 2
HP: 0/30
 0%
MP: 14/14
 100%
EXP: 0/8
 0%
Wysłany: 2014-10-06, 19:01   

Sam może nie do końca ale mam kumpla który to opanuje bez problemu
_________________
Piotras
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: