[kazik111267]

lacetti 1,8 121km. klima automatyczna.
na wiosne wymienioma chłodnica ,nabita itd.
na krutkich trasach ,wszystko ok. teraz robie po kilkaset km na urlopie, zauwazyłem i odczulem ze po 3-4 godz.jazdy temperatura nawiewu klimy rośnie (tem.w kabinie oczywiscie tez)
jak wyłącze klime na kilka minut i włoncze to nawiew spada do kilku stopni (mam założony termometr nadmuchu) I znowu rośnie do 20 paru stopni,wyłacze i tak znowu. co to może być.

[iskat1973]

Pojeb....ny samochód - to moze byc. Wszystkie tak mają i nic nie poradzisz. U mnie podobnie...

[jajco112]

Tydzień czasu na południu Francji oraz 2 dni w Paryżu w Lipcowych upałach i nic takiego nie odczułem? 45stopni w cieniu w Paryżu było i klima chodziła na pierwszym biegu na najniższej temperaturze. Auto gaszone raz na 300km na tankowanie LPG. Pozdrawiam

[pawelwaw84]

W poprzednim aucie też mi się tak zrobiło po nabiciu i widzę, że w Lacetti teraz też to mam. Paradoksalnie winą jest zbyt wydajna klimatyzacja. W Volvo zamarzał mi parownik do tego stopnia, że nawiew dając na maxa z kratek właściwie nie leciało powietrze, jedynie było słychać spod kokpitu, że coś jakby zasłaniało wentylator. Pojechałem na ponowną wymianę czynnika i problem nie powrócił. Gościu powiedział, że coś ostatnio kombinują z czynnikami, robią jakieś mieszanki które dają w efekcie za niską temperaturę i faktycznie tak było bo z kratek powietrze miało poniżej 0!
2 tyg. temu w Lacetti miałem objaw jak u Ciebie - z czasem coraz cieplej w aucie (przyuważ czy jednocześnie jakby nawiew słabiej wiał, bo u mnie w obu autach tak było). Zajechałem na parking na autostradzie, patrzę leje się dosłownie woda spod auta. Otwieram maskę a tam przy takim zgrubieniu na przewodzie od klimatyzacji topi się bryła lodu wielkości pięści! W tym roku już po jabłkach, ale na wiosnę nabiję na nowo klimę i liczę, że się nie powtórzy.

[iskat1973]

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic547919.html

Ile opinii tule wskazówek i rad....

Mam ten sam problem....

[MarcinekNu2]

Podobno to zamarzanie parownika i można temu zaradzić dokładając układ który będzie sterował (termostatyczny jak dobrze pamiętam) jej wyłączaniem poniżej określonej temperatury. U mnie działo się podobnie jak miałem Nubirę aż w końcu po iluś latach padła sprężarka.

[kazik111267]

mechanik co nabijał mówi że musi wymienić ZAWÓR ROZPRĘŻNY.
http://www.potak.com.pl/L...LIM.,17270/opis

[iskat1973]

Z forum portalu klimatyzacja.pl :

nienormalne - zamarza parownik i blokuje przepływ powietrza.
LP jest zbyt niskie, byc moze uszkodzony zawór w sprężarce albo zawór rozprężny..

[pawelwaw84]

Dodam jeszcze, że paradoksalnie zamarza tylko w wyższych temperaturach (podczas upału). Wczoraj 4h jazdy z włączoną klimą, lodu nie było klima chłodziła bardzo dobrze, ale na dworze 20 stopni, a nie 30...
Być może faktycznie to wina jakiegoś zaworka, a w poprzednim aucie mechanik tak palnął z tym czynnikiem, bo nie znał przyczyny, natomiast ponowne nabicie po prostu rozruszało jakiś zaworek, stąd problem zniknął.

Co do wbudowania termostatu-a czy nie jest tak, że każda klima ma to w standardzie - przecież nie działa cały czas, tylko włącza się i wyłącza cyklicznie (zapewne na podstawie jakichś danych odnośnie temperatury z parownika czy tam ciśnienia?). W najnowszych autach to już w ogóle ponoć nie działa zero-jedynkowo, tylko zmienia wydajność zgodnie z zapotrzebowaniem.

[iskat1973]

W tym roku chcąc zrobić porządek z klimą pójdę w tym kierunku:

http://autoklimatyzacja.b...una-ii.html?m=1