Zapraszamy wszystkich nowych i obecnych użytkowników do logowania się na nowe forum
http://forum.chevroletteampoland.com/



Poprzedni temat «» Następny temat
Dlaczego żarówki w Cruze się szybko przepalają?
Autor Wiadomość
mario78 
BLACK ROOF


Model Samochodu: Chevrolet Cruze 2.0VCDi 192KM&443Nm
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 1104
Skąd: Białystok
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 17/94
 18%
Wysłany: 2015-10-08, 16:33   

U mnie tak jest nawet w trakcie jazdy.
_________________

Chevrolet Cruze 2.0VCDi 192KM&443Nm
NISSAN JUKE 1.6 DIG-T 0-222km/h i szybciej nie pojedzie
 
     
maru22 


Model Samochodu: Cruze 1,6 LT+ MY2014
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 19
Skąd: Małopolska zachodnia
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 1/9
 11%
Wysłany: 2015-10-08, 18:59   

Ja także potwierdzam to, co napisał kolega powyżej. U mnie napięcie zmienia się w zakresie 12.4 do 14.8V ( tak przynajmniej pokazuje oryginalny wskaźnik napięcia umieszczony w samochodzie ). Tak właśnie działa inteligentny układ ładowania w nowych samochodach i nie zależy to od tego jak kręcimy obrotami silnika ( po co gazować akumulator jak jest naładowany ).
Co do układu stabilizacji napięcia dla włókien świateł mijania, to nie wiem czy tak jest. Według mnie czasami da się zauważyć zmiany natężenie światła, a to by wskazywało na brak takiego układu. Z drugiej strony nie tak łatwo stabilizować taką moc, jak potrzebują żarówki ( 110 W ). No chyba że zastosowano tu przetwornicę napięcia DC/DC, ale to dodatkowe koszty i ja nie widzę takiej potrzeby. Nie mam schematu elektryki Cruze'a więc nie drążę dalej tego tematu.
W starszych samochodach na pewno nie było układu stabilizacji napięcia, zmieniało się ono w zakresie 12 do 14.6 V i żarówki wytrzymywały długo, nawet kilka dobrych lat.
_________________
" Czytaj, nie trać własnego zdania... "
 
     
barus 

Model Samochodu: cruze HB 1.8 LT+ pemium - LPG
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 141
Skąd: bielsko-b
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 21/22
 95%
Wysłany: 2015-10-10, 13:13   

Cytat:
Co do układu stabilizacji napięcia dla włókien świateł mijania, to nie wiem czy tak jest. Według mnie czasami da się zauważyć zmiany natężenie światła, a to by wskazywało na brak takiego układu. Z drugiej strony nie tak łatwo stabilizować taką moc, jak potrzebują żarówki ( 110 W ). No chyba że zastosowano tu przetwornicę napięcia DC/DC, ale to dodatkowe koszty i ja nie widzę takiej potrzeby. Nie mam schematu elektryki Cruze'a więc nie drążę dalej tego tematu.


Jak nie masz pewnej wiedzy w temacie świateł mijania, pozycyjnych , stabilizacji tych świateł itd. to nie pisz o tym bo wprowadzasz w błąd kolegów.
Może podeślę ci schemat to mi wytłumaczysz jak to działa.
 
     
wszim 


Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 394
Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
HP: 7/711
 1%
MP: 339/339
 100%
EXP: 22/45
 48%
Wysłany: 2015-10-10, 21:30   

Kiedyś zachodziłem w głowę dlaczego światła mijania w cruze/orlando sterowane są bezpośrednio z BCM a nie z przekaźnika jak długie. Teraz barus mi to rozjaśniłeś. Przetwornicy DC-DC nie musi być. W regulacji napięcia (a w takim wypadku bardziej mocy) dla odbiorników dużej mocy często stosuje się PWM. Nie wiem czy tak to jest zrealizowane w BCM ale nic sensowniejszego nie przychodzi mi do głowy.
_________________
Pozdrawiam
 
     
barus 

Model Samochodu: cruze HB 1.8 LT+ pemium - LPG
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 141
Skąd: bielsko-b
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 21/22
 95%
Wysłany: 2015-10-11, 02:54   

Nie ma innej opcji jak to, że w BCM zastosowano metodę stabilizacji napięcia typu modulacja PWM (zmiana szerokości impulsu przy stałej częstotliwości). Co prawda nie zaglądałem do modułu BCM, ale można łatwo stwierdzić, że w układach na końcówkach mocy zastosowano MOSFFET-y, które charakteryzują się bardzo niską rezystancja przejścia Rds, rzędu ułamka oma. Włączając światła mijania przy wyłączonym silniku, wtedy napięcia zasilające te żarówki znajdują się poniżej progu jego stabilizacji, a wypełnienie szerokości impulsu wynosi 100%. W tym momencie napięcie nasycenia tranzystora wynosi około 0,2V.
Jak zachowuje się regulator napięcia alternatora jadąc przy wyłączonych światłach pozycyjnych, mijania czy długich, taka sytuacja występuje, gdy jedziemy na światłach dziennych LED, dokładnie już opisałem i ponownie tego nie będę robił. Natomiast opiszę zachowanie się regulatora przy jeździe z włączonymi światłami.
Po uruchomieniu silnika, bez aktywowanej automatyki świateł, załączają się światła mijania i pozycyjne, po około 3 sekundach zaczyna ładować alternator, napięcie na akumulatorze szybko narasta do 15V i utrzymuje się na tym poziomie jeszcze przez pewien czas, to zależy jak długo samochód był unieruchomiony, kilka dni czy krócej. Kiedy akumulator uzupełnił utraconą część
energii do rozruchu silnika BCM stopniowo obniża, małymi krokami, napięcie do poziomu około 13.8V i na tym poziomie utrzymuje go niezależnie od czasu jazdy samochodem aż do czasu wyłączenia silnika.
Gdy jadę na światłach dziennych LED, pozostałe światła są wyłączone, napięcie ładowania chwilowo utrzymuje się na poziomie 12,4V. I w tym momencie włączę światła mijania to napięcie zaczyna pomału, ale sukcesywnie wzrastać do momentu aż osiągnie 13,8V i na tym poziomie pozostaje niezależnie od tego jak bym długo jechał samochodem z włączonymi św. mijania.
Gdy wyłączę św. mijania i załączą się LED napięcie ładowania ponownie, małymi krokami, obniża się do poziomu 12,4V by po kilku minutach ponownie wzrosnąć do 14,4V i znowu po kilku minutach zmniejszyć się do 12,4V i tak wkoło.
Jeszcze jedna ważna rzecz. Napięcie stabilizowane do żarówek mijania ma dziwny algorytm. Tuż po uruchomieniu silnika, kiedy napięcie ładowania wynosi 15V napięcie na żarówkach mijania wynosi 12,3V. Kiedy napięcie ładowania zaczyna opadać to napięcie stabilizowane na żarówki zaczyna wzrastać a kiedy napięcie ładowania ustabilizuje się na poziomie 13,8V to napięcie na żarówkach osiągnie poziom 13,4V i na tym poziomie zostaje.
Tak to dokładnie działa u mnie i trudno mi jest uwierzyć w to, że w waszych samochodach jest inaczej, mam tu na myśli kol. Mario78, Rafic oraz Bast!
 
     
mario78 
BLACK ROOF


Model Samochodu: Chevrolet Cruze 2.0VCDi 192KM&443Nm
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 1104
Skąd: Białystok
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 17/94
 18%
Wysłany: 2015-10-11, 07:35   

Może Ci trudno uwierzyć ale u mnie jest jak napisałem, a ledów nie mam, nie wiem dlaczego ale jeśli chodzi o napięcie ładowania odczytywane na bieżąco z Torque zachowuje jak napisałem wcześniej.
_________________

Chevrolet Cruze 2.0VCDi 192KM&443Nm
NISSAN JUKE 1.6 DIG-T 0-222km/h i szybciej nie pojedzie
 
     
wszim 


Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 394
Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
HP: 7/711
 1%
MP: 339/339
 100%
EXP: 22/45
 48%
Wysłany: 2015-10-11, 08:10   

Też kiedyś z ciekawości bawiłem się w pomiary napięcia w instalacji gdy poczytałem o tym inteligentnym sposobie ładowania akumulatora. Potwierdzam to co napisał barus. Napięcie skacze gdy jedziemy bez uruchomionych św mijania, lub załączonych innych dużych odbiorników energii. W innym przypadku trzyma się stabilnie tych 13,8V.
To zmieniające się napięcie stanowi problem dla dokładanych DRL, które swoje załączenie i wyłączenie uzależniają od napięcia w instalacji. Po zastosowaniu takiego zestawu użytkownicy nie mają świadomości, że jadą z choinką która co chwilę się zapala i gaśnie. Dlatego ostatnio takie komparatorowe rozwiązania rozszerzane są o dodatkowy przewód, do podłączenia się do napięcia po stacyjce. Wtedy DRL zapala się na wzrost napięcia ale wyłącza się tylko przy zaniku sygnału z napięcia po stacyjce.
_________________
Pozdrawiam
 
     
barus 

Model Samochodu: cruze HB 1.8 LT+ pemium - LPG
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 141
Skąd: bielsko-b
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 21/22
 95%
Wysłany: 2015-10-11, 16:01   

mario78 napisał/a:
Może Ci trudno uwierzyć ale u mnie jest jak napisałem, a ledów nie mam, nie wiem dlaczego ale jeśli chodzi o napięcie ładowania odczytywane na bieżąco z Torque zachowuje jak napisałem wcześniej.


Mario, ja mam Cruze MY- 2012 z fabrycznym czujnikiem zmierzchu, wszim ma Orlando MY- 2013 bez czujnika zmierzchu i w obu samochodach regulator napięcia alternatora zachowuje się podobnie.
Wiele by się wyjaśniło gdybyś zmierzył napięcie bezpośrednio na żarówce mijania nie zdejmując wtyku, chwile po uruchomieniu silnika a później drugi raz po przejechaniu trasy nie gasząc silnika.
Napisz mi czy Twój model to MY-2010 i ile lat ma akumulator.
 
     
mario78 
BLACK ROOF


Model Samochodu: Chevrolet Cruze 2.0VCDi 192KM&443Nm
Pomógł: 75 razy
Dołączył: 15 Sie 2011
Posty: 1104
Skąd: Białystok
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 17/94
 18%
Wysłany: 2015-10-11, 17:38   

Barus ja nie neguje tego co piszecie, po prostu kiedyś zwróciłem uwagę ,a nawet mnie to trochę zaniepokoiło że podczas jazdy napięcie ładowania na torque pokazywało poniżej 13V,(nie pamiętam dokładnie bo trochę dawno to było, a może wtedy zapomniałem włączyć świateł i jechałem bez :-? ), pamiętam że próbowałem zwiększyć pobór prądu włączając ogrzewanie szyby i lusterek ale to nic nie dało, dopiero jakoś po paru km wskoczyło na powyżej 13V. Jak będę miał chwilę to zmierzę tak jak piszesz. W dziedzinie elektryki jestem laikiem i wtrąciłem tylko moje obserwacje, które tyczyły się tego co pokazuje torqe, natomiast nie dotyczyły napięcia podawanego na same żarówki. Auto mam z 2011, z czujnikiem zmierzchu, akumulator od nowego ten sam.
_________________

Chevrolet Cruze 2.0VCDi 192KM&443Nm
NISSAN JUKE 1.6 DIG-T 0-222km/h i szybciej nie pojedzie
 
     
wszim 


Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 394
Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
HP: 7/711
 1%
MP: 339/339
 100%
EXP: 22/45
 48%
Wysłany: 2015-10-11, 22:18   

Wydaje mi się, że ten zaawansowany system ładowania akumulatora został wdrożony głównie z myślą o wersjach z systemem start/stop. Bo tam bardzo trzeba dbać o najefektywniejsze ładowanie akumulatora (szybkie ale bez niepotrzebnego gazowania). Akumulator co prawda w takich autach jest trochę inny ale nie zmienia faktu że proces ładowania podlega takim samym regułom. A że takie rozwiązanie niczemu nie przeszkadza w zwykłych wersjach to jest urawniłowka bo tak taniej.
_________________
Pozdrawiam
 
     
pawelwaw84 
motorniczy


Model Samochodu: Cruze HTB 1,4T RS MY13 + Lacetti HTB 1,4 MY10
Pomógł: 3 razy
Wiek: 40
Dołączył: 31 Maj 2015
Posty: 246
Skąd: Warszawa
Poziom: 14
HP: 0/426
 0%
MP: 203/203
 100%
EXP: 22/33
 66%
Wysłany: 2015-10-12, 09:26   

Potwierdzam, u mnie jest start-stop i bardzo często napięcie utrzymuje się na poziomie 12,3V podczas jazdy. Co więcej, potrafi być to na tyle inteligentne że spada do 12,3V kiedy przyspieszam i wzrastać kiedy hamuję silnikiem. Oczywiście jak jest zimniej i wydajność akumulatora przez to spada, to po postoju dużo dłużej się utrzymuje normalne ładowanie rzędu 14,4V...
 
     
maru22 


Model Samochodu: Cruze 1,6 LT+ MY2014
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 11 Lut 2015
Posty: 19
Skąd: Małopolska zachodnia
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 1/9
 11%
Wysłany: 2015-10-17, 21:41   

Cytat:
Jak nie masz pewnej wiedzy w temacie świateł mijania, pozycyjnych , stabilizacji tych świateł itd. to nie pisz o tym bo wprowadzasz w błąd kolegów.

Kolego, ja napisałem o możliwości zastosowania przetwornicy DC/DC (nie wdając się w szczegóły) i to mieści się w opisie Twojej metody modulacji PWM, bo praca nowoczesnych przetwornic opiera się na takiej zasadzie czy to jest przetwornica typu "Step-Up" czy "Step-Down".
Tematem tym zajmuje się zawodowo i nie jest to dla mnie temat Tabu. Co do spadku napięcia na złączu tranzystora MOSFET to mam styczność z takimi, które mają na złączu spadek napięcia 0.15V przy prądzie 200A (ich cena jest nie mała).
Jak napisałem, nie jest łatwo prostym układem dokładnie stabilizować napięcie o potrzebnej tu mocy (prądzie) przy prawie nieznacznej różnicy napięć IN/OUT. Wymagało by to zastosowania kondensatorów o sporej pojemności. Dobrze jest robić pomiary w tym wypadku multimetrem z RMS (wartość skuteczna).
Dla sprawdzenia i potwierdzenia pomierzyłem dzisiaj napięcia na żarówkach w moim Cruzie oczywiście bez ich odpinania. Na mijania napięcie zmieniało się w granicach 11.6V do 12.4V tak więc jakaś stabilizacja może i jest o ile można to tak nazwać, ale niezbyt precyzyjna (nazwałbym to obniżeniem napięcia). Taka zmiana napięcia daje przynajmniej kilku procentową zmianę strumienia świetlnego w przypadku żarówki samochodowej.
Na światłach drogowych było w tym momencie 13.4V. Na akumulatorze było 13.8V.
Ja mam model Cruza MY2014, gdzie światła włączają się zawsze, nie mam opcji "AUTO" załączania świateł od czujnika zewnętrznego.
Pewne różnice wynikaja oczywiście ze spadku napięć na instalacji elektrycznej samochodu.
_________________
" Czytaj, nie trać własnego zdania... "
 
     
wszim 


Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy
Dołączył: 01 Wrz 2013
Posty: 394
Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
HP: 7/711
 1%
MP: 339/339
 100%
EXP: 22/45
 48%
Wysłany: 2015-10-17, 22:16   

maru22 napisał/a:

Na mijania napięcie zmieniało się w granicach 11.6V do 12.4V tak więc jakaś stabilizacja może i jest o ile można to tak nazwać, ale niezbyt precyzyjna (nazwałbym to obniżeniem napięcia).
Na światłach drogowych było w tym momencie 13.4V. Na akumulatorze było 13.8V.

Bo to nie chodzi zapewne o stabilizację sensu stricte. Dla halogenów sens ma ochrona przed przekraczaniem napięć powyżej 14V. Chyba przez to, że te żarówki są parametrycznie budowane na styk, bez marginesu. Wydaje mi się z dwóch względów - po pierwsze żeby świeciły najjaśniej jak się da a po drugie żeby nie za długo :-? .
maru22 napisał/a:

Ja mam model Cruza MY2014, gdzie światła włączają się zawsze, nie mam opcji "AUTO" załączania świateł od czujnika zewnętrznego.

Takie rozwiązanie jest chyba od MY2011, potocznie system "skandynawski". Jednym to pasuje innym nie. Niestety GM robi problem żeby to wyłączyć. Jednym w serwisie się udaje innym nie i nie wiadomo jaki jest klucz decyzji GM - kompletny burdel i żenada. Są też rozwiązania pozaserwisowe.
_________________
Pozdrawiam
 
     
barus 

Model Samochodu: cruze HB 1.8 LT+ pemium - LPG
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 03 Mar 2013
Posty: 141
Skąd: bielsko-b
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 21/22
 95%
Wysłany: 2015-10-21, 21:47   

maru22 napisał/a:

Co do układu stabilizacji napięcia dla włókien świateł mijania, to nie wiem czy tak jest. Według mnie czasami da się zauważyć zmiany natężenie światła, a to by wskazywało na brak takiego układu. Z drugiej strony nie tak łatwo stabilizować taką moc, jak potrzebują żarówki ( 110 W ). No chyba że zastosowano tu przetwornicę napięcia DC/DC, ale to dodatkowe koszty i ja nie widzę takiej potrzeby.


Kolego Maru22, w tym konkretnym temacie, światła mijania w Cruze, poddałeś w wątpliwość to, co już wiadomo od dawna mianowicie obniżenie/stabilizowanie napięcia dla żarówek pozycyjnych i mijania metodą PWM zastosowaną w Cruze i innych nowych samochodach chroniących te żarówki przed zbyt wysokim napięciem ładowania akumulatora dochodzącego do 15,2V. Tym bardziej mnie to dziwi, bo jak Piszesz, ten temat nie jest Ci obcy, wystarczyło wpiąć się odpowiednim przyrządem i sprawdzić jak się sprawy mają a później pisać o tym.
Według mnie w tym konkretnym przykładzie trudno jest mi sobie wyobrazić prostszy układ od tego który zastosowanego w Cruze, czyli zasilanie gładkim napięciem prosto z akumulatora z nieizolowanym wejściem/wyjściem, metodą PWM, gdzie tranzystor(MOSFET) kluczowany jest impulsami prostokątnymi PWM. Metoda ta polega na zmianie szerokości impulsu o stałej amplitudzie i stałej częstotliwości. Na wyjściu zmodulowane napięcie o dodatnich impulsach prostokątnych, trafia bezpośrednio w obwód żarówek mijania i postojowych gdzie mierzone uśrednione napięcie na żarówkach przy uruchomionym silniku wynosi odpowiednio, napięcie ładowania 15V na żarówkach 12,3V a przy napięciu ładowania wynoszącym 13,8V na żarówkach jest 13,4V. Warto dodać, że obniżenie napięcia tą metodą jest prawie bezstratne.
Nie bardzo kumam, do czego miałyby być potrzebne kondensatory o sporej pojemności?

maru22 napisał/a:
Dla sprawdzenia i potwierdzenia pomierzyłem dzisiaj napięcia na żarówkach w moim Cruzie oczywiście bez ich odpinania. Na mijania napięcie zmieniało się w granicach 11.6V do 12.4V tak więc jakaś stabilizacja może i jest o ile można to tak nazwać, ale niezbyt precyzyjna (nazwałbym to obniżeniem napięcia).


No tak, napięcie na żarówkach 11,6V zmierzyłeś pewnie przy wyłączonym silniku, gdzie napięcie na akumulatorze spadło poniżej progu stabilizacji PWM. W tej sytuacji całkowity spadek napięcia ( oporność przewodów, MOSFET-ów, styków itp.) między akumulatorem a żarówkami mijania wynosi 0,4V.
 
     
C77 
Ex-Wódz Org


Model Samochodu: Cruze 1,8 LS+ MY2010
Pomógł: 219 razy
Wiek: 41
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 4978
Skąd: Wolne Miasto Poznań
Poziom: 51
HP: 1016/10164
 10%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 148/280
 52%
Wysłany: 2016-08-01, 16:47   

Wszystko w temacie działania inteligentnego ładowania napięcia w Cruze i Astra J

:arrow: http://workshop-manuals.c..._and_operation/
_________________

Я на Драйве2
International Cruze Forum Moderator...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: