Zapraszamy wszystkich nowych i obecnych użytkowników do logowania się na nowe forum
http://forum.chevroletteampoland.com/



Poprzedni temat «» Następny temat
Kalos dymi po odpaleniu
Autor Wiadomość
seba4ball 

Model Samochodu: Kalos
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 4
Skąd: Lbn
Poziom: 1
HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 3/9
 33%
Wysłany: 2016-05-01, 01:06   Kalos dymi po odpaleniu

Witam wszystkich. Od niedawna borykam się z Kalosem mojej żony.
Opiszę problem:
Kalos 2006r B12S1 1.2 B+G przebieg 100tys km
Rano kilka sekund po odpaleniu pojawia się chmura niebieskiego dymu. Trwa to 10-15 sekund.
Chmura pojawia się najczęściej po nocy ale też nie zawsze, czasami nie dymi z rana wogóle... A czasami już po kilku godzinnym postoju puści niebieskiego bąka.
Podczas jazdy, hamowania silnikiem czy przyspieszania nie dymi.

Mechanik stwierdził uszczelniacze zaworów, zostały wymienione wraz z zalaniem oleju 15w40 nie wspominając o tym ze dodał moto doktora.... Oraz skasował mnie 650zl...

Po wymianie uszczelniaczy nie dymil 1 dzień... A teraz co ranek wita mnie niebieska chmura w garażu... Pytanie co to może być? Pierścienie? Czy zna ktoś może koszt remontu takiego silnika?
Prosze o jakieś porady. Ew kogoś ogarniętego z okolic Lublina.
 
     
chevy_power 

Model Samochodu: Chevrolet Aveo, Chevrolet Cruze
Pomógł: 19 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 756
Skąd: Kraków
Poziom: 24
HP: 13/1353
 1%
MP: 646/646
 100%
EXP: 58/68
 85%
Wysłany: 2016-05-02, 10:25   

Ja bym się w remont nie bawił wstępnie, bo jak napisałeś w trakcie jazdy nie dymi i robi to tylko po odpaleniu po dłuższym postoju. Odpalasz na gazie czy na benzynie? Jak silnik pracuje przez pierwsze minuty po puszczeniu "bąka"? normalnie czy dławi się? obroty są równe czy jednak się krztusi?
 
     
seba4ball 

Model Samochodu: Kalos
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 4
Skąd: Lbn
Poziom: 1
HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 3/9
 33%
Wysłany: 2016-05-02, 12:14   

Odpalam na benzynie oczywiście instalacja sekwencja brc. Co do pracy silnika to od razu po odpaleniu pracuje równo obroty nie faluja nie dlawi się ani nic...
 
     
chevy_power 

Model Samochodu: Chevrolet Aveo, Chevrolet Cruze
Pomógł: 19 razy
Wiek: 38
Dołączył: 01 Lis 2010
Posty: 756
Skąd: Kraków
Poziom: 24
HP: 13/1353
 1%
MP: 646/646
 100%
EXP: 58/68
 85%
Wysłany: 2016-05-02, 14:15   

Możliwe, że zapiekły się pierścienie. Traci olej?
 
     
seba4ball 

Model Samochodu: Kalos
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 4
Skąd: Lbn
Poziom: 1
HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 3/9
 33%
Wysłany: 2016-05-04, 11:02   

Jakieś śladowe ilości jak narazie po 2 tys km to nie wiem może ubyło 2mm na bagnecie
 
     
C77 
Ex-Wódz Org


Model Samochodu: Cruze 1,8 LS+ MY2010
Pomógł: 219 razy
Wiek: 41
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 4978
Skąd: Wolne Miasto Poznań
Poziom: 51
HP: 1016/10164
 10%
MP: 4853/4853
 100%
EXP: 148/280
 52%
Wysłany: 2016-05-04, 11:50   

Najtaniej będzie nie zwracać na to uwagi ;-)

Na SKP i tak musisz podjechać, więc olej po nocy zdąży przepalić i przegląd dadzą bez problemu <spoko>
_________________

Я на Драйве2
International Cruze Forum Moderator...
 
     
prezes87

Model Samochodu: aveo
Dołączył: 29 Gru 2013
Posty: 44
Skąd: SRB
Poziom: 5
HP: 0/81
 0%
MP: 38/38
 100%
EXP: 6/13
 46%
Wysłany: 2016-05-04, 22:02   

temat jest bardziej skomplikowany niż wam się zdaje :P
 
     
seba4ball 

Model Samochodu: Kalos
Wiek: 34
Dołączył: 01 Maj 2016
Posty: 4
Skąd: Lbn
Poziom: 1
HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 3/9
 33%
Wysłany: 2016-05-06, 06:38   

Tzn? Wiesz wiem ze najtaniej to olać to i czekać aż zdechnie ale chyba nie o to chodzi... Oddając samochód komuś kto jest mechanikiem oczekuje od niego ze naprawi to co jest źle a nie strzeli że coś jest źle skasuje gruba kasę a auto nadal będzie dymilo.
Czy pomimo dymu tylko z rana jest możliwe że przyczyną są pierścienie?
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: