Zapraszamy wszystkich nowych i obecnych użytkowników do logowania się na nowe forum
http://forum.chevroletteampoland.com/



Poprzedni temat «» Następny temat
Dziwne terkotanie po puszczeniu sprzęgła ?
Autor Wiadomość
krasy191 

Model Samochodu: Captiva LTZ 2,2D 184 KM
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 24
Skąd: Warmia i Mazury
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 6/9
 66%
Wysłany: 2016-04-26, 08:54   Dziwne terkotanie po puszczeniu sprzęgła ?

Witam.
Zauważyłem, że jak puszczę pedał sprzęgła to słychać jakieś dziwne terkotanie, jest to chwilowe i dzieje się tylko przy puszczeniu pedału sprzęgła gdy obroty silnika są na poziomie ok 1800-1900.
Jak obroty są niższe lub wyższe to problem nie występuje lub go po prostu nie słychać. Pedał sprzęgła nie drga podczas naciskania, nie słychać też żadnych stuków podczas gaszenia samochodu czy pracy na wolnych obrotach, zarówno przy wciśniętym jak i puszczonym pedale.
Problem występuje w momencie "schodzenia" z obrotów i to tylko w tym niewielkim przedziale.
Spotkał się ktoś może z czymś takim?
Pozdrawiam.
 
     
John Wayne

Model Samochodu: Captiva LT 2.0D, 2007
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 93
Skąd: Gdynia/Poznań
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 12/19
 63%
Wysłany: 2016-04-26, 09:27   

Siorbanie EGRa?
 
     
krasy191 

Model Samochodu: Captiva LTZ 2,2D 184 KM
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 24
Skąd: Warmia i Mazury
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 6/9
 66%
Wysłany: 2016-04-26, 13:20   

A mógłbyś mi wskazać gdzie ten egr jest? mam ten samochód dopiero tydzień więc proszę o wyrozumiałość. :-D
 
     
John Wayne

Model Samochodu: Captiva LT 2.0D, 2007
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 93
Skąd: Gdynia/Poznań
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 12/19
 63%
Wysłany: 2016-04-26, 13:31   

Sorry, nie sprawdziłem, że masz 2.2.

Tu jest widzę zupełnie inny:

http://tinyurl.com/jt7j5om

Ale może też "siorbie" jak u mnie w 2.0. Sprawdzić można :)
 
     
krasy191 

Model Samochodu: Captiva LTZ 2,2D 184 KM
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 24
Skąd: Warmia i Mazury
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 6/9
 66%
Wysłany: 2016-04-28, 18:13   

A czy ma ktoś może schemat przebiegu paska wielorowkowego? Zauważyłem będąc na kanale, że z którejś roleczki delikatnie słychać rzężenie i objaw też by się zgadzał, bo występuje głośniej jak obroty schodzą. Chciałbym sprawdzić sobie je po kolei, ale boję się, że później nie założę tego dłuugiego paseczka :) Ze schematem zawsze będzie łatwiej.
 
     
Korneliusz 

Model Samochodu: Captiva
Pomógł: 5 razy
Wiek: 57
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 125
Skąd: Szczecin
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 5/22
 22%
Wysłany: 2016-04-28, 21:56   

Ja tak miałem :-D Tak miałem wiarę w moją pamięć wzrokową ze zrzuciłem ten pasek na szybko.
A potem miałem sporo główkować by go załozyć jak fabryka przewiduje.

Ty zrób sobie szkic , narysuj poprostu.
A także zrób fotkę z pozycji najlepszej jak tylko się da.
Pokręć rolkami , pompą wspomaganie , sprężarką klimy. Może coś wyłapiesz.
 
     
krasy191 

Model Samochodu: Captiva LTZ 2,2D 184 KM
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 24
Skąd: Warmia i Mazury
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 6/9
 66%
Wysłany: 2016-05-01, 19:53   

Niestety to nie roleczki. Zdjąłem filtr powietrza i bez dolnej obudowy uruchomiłem silnik trzymając tylko filtr i górną obudowę i wtedy jak schodzi z obrotów to słychać ten dźwięk bardzo wyraźnie. Pytanie tylko co to może być?
Może uszkodzona turbina, chciałbym jeszcze sprawdzić egr tylko nie wiem gdzie go znaleźć w moim silniku? Ma ktoś może jakieś zdjęcie gdzie on się dokładnie znajduje?
Z góry dzięki za pomoc.
 
     
krasy191 

Model Samochodu: Captiva LTZ 2,2D 184 KM
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 24
Skąd: Warmia i Mazury
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 6/9
 66%
Wysłany: 2016-05-06, 13:22   

Po krótkich poszukiwaniach metodą organoleptyczną udało mi się znaleźć zjawisko, które powoduje występowanie tego terkotania.
Mianowicie jak szybko przygazuję i puszczę gaz to sztanga od turbiny nie zawsze się cofa i właśnie w momencie kiedy pozostaje w gruszce występuje ten dźwięk.

Spotkał się z was ktoś z takim problemem?
Tak się zastanawiam, czy to wina turbiny czy może jakiegoś zaworu sterującego podciśnieniem.
Jadę we wtorek do serwisu na testy, zobaczę może coś znajdą :)
 
     
krasy191 

Model Samochodu: Captiva LTZ 2,2D 184 KM
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 24
Skąd: Warmia i Mazury
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 6/9
 66%
Wysłany: 2016-05-17, 14:30   

No i problem rozwiązany. Wczoraj zrobiłem EGR i DPF OFF i po problemie, jak ręką odjął :)
EGR był przycięty i chodził tylko "do połowy", a DPF to już zupełnie inna bajka, zapchany po uszy i teraz wiem, czemu tak często mi się wypalał, średnio raz na dwa dni, mimo iż nie robiłem jakiś kosmicznych przebiegów po mieście.
Turbo po tych zabiegach się uspokoiło i przestało wyć, słychać tylko normalny dźwięk sprężarki i nie ma już tego "terkotania" po puszczeniu pedału gazu. W końcu spaliny mają gdzie wychodzić hehe.
Ogólnie auto odzyskało wigor i teraz przyspiesza bez problemu od dołu.
Byłem z tym problemem u kilku mechaników i nawet w serwisie powiedzieli, że wszystko jest ok i tak ma być. Nawet nie chcę sobie wyobrazić co by było gdyby DPF się całkowicie zapchał. I jak tu wierzyć serwisom. :-o
Dzięki dla kolegi John Wayne, który od razu nakierował na problem :)
Pozdrawiam.
 
     
John Wayne

Model Samochodu: Captiva LT 2.0D, 2007
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 02 Lut 2015
Posty: 93
Skąd: Gdynia/Poznań
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 12/19
 63%
Wysłany: 2016-05-17, 15:08   

krasy191 napisał/a:
Byłem z tym problemem u kilku mechaników i nawet w serwisie powiedzieli, że wszystko jest ok i tak ma być


Mogę tylko powiedzieć - witam w klubie... Pierwszy samochód miałem od nowości i w sumie 2 razy w ciągu 7 lat byłem u mechanika z usterką. Z Captivą nie miałem tyle szczęścia i mogę powiedzieć, że znaleźć dobrego mechanika, to chyba tak samo jak dostać dobre auto w komisie :)
 
     
Korneliusz 

Model Samochodu: Captiva
Pomógł: 5 razy
Wiek: 57
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 125
Skąd: Szczecin
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 5/22
 22%
Wysłany: 2016-05-18, 00:12   

@krasy 191 ujawnij proszę jakie to koszty usunięcia tego co usunałeś ?
Bo i ja się przymierzam ale opornie :cry: mi idzie.
Ale cieszę się że poradziłes sobie z problemami.
Potwiedzam również to co do mechaników. Ja nie korzystam z ich usług bo sam sobie radzę , mam czym i mam gdzie. Ponadto praktyka 8 lat harówy w warsztacie. Na szczęscie już za mną ale zdobyte doswiadczenia procentują.
Co nie znaczy ze na wszystko mam odpowiedz. Nie jest to mozliwe , w rodzinie mamy 5 różnych samochodów i często trzeba radzić się po forach by nie błądzić.

pozdr
 
     
krasy191 

Model Samochodu: Captiva LTZ 2,2D 184 KM
Dołączył: 24 Kwi 2016
Posty: 24
Skąd: Warmia i Mazury
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 6/9
 66%
Wysłany: 2016-05-18, 08:03   

Haha święta prawda, często z forum można się o wiele więcej dowiedzieć, niż od, nazwę ich tak kolokwialnie "fachowców". No oczywiście, jak byłem w serwisie to Pan po oględzinach chyba dwugodzinnych i przejechanych około 100 km stwierdził, że wszystko jest ok i, że tak ma być. Nie przemówiły do niego nawet takie fakty jak Captiva, która przez przypadek przyjechała też do serwisu, z takim samym motorem, i w której tego dźwięku w ogóle nie było, no ale jak rozmawiałem z jej właścicielem to już był on po operacji DPF i EGR OFF. Pan "serwisant" wydał diagnozę, że i tu uwaga, jak wymienię turbo, elektrozawór sterujący, EGR i DPF to powinno dźwięku nie być (dziwne zachwiania decyzji się tu pojawiły od "tak ma być" do "wymień wszystko", kurcze łatwiej miałem z moją kobietą jak w ciąży była). Normalnie ręce mi opadły, powiedziałem mu wprost, że to nie jest diagnoza tylko stwierdzenie faktu. Jak wszystko będzie nowe, to będzie jak z fabryki, a ja tu przyjechałem nie po nowe części tylko po opinię i diagnozę, która z tych części jest wadliwa. Po krótkiej polemice Pan poszedł do recepcji serwisu i szepnął coś innemu Panu na ucho, i teraz najlepsze, podchodzę odebrać kluczyki, a Pan bez żadnych skrupułów do mnie 250 zł za diagnozę. Parsknąłem śmiechem, kolejna polemika na temat co to niby nie wynalazł Pan serwisant, który zresztą zniknął jak kamfora, nawet na garażu go już nie widziałem, bo chciałem z nim jeszcze słówko zamienić.
Powiedziałem wprost, że za stwierdzenie faktu, o którym to zresztą sam mówiłem, jeszcze przed wjazdem samochodu na serwis to ja płacił nie będę. Pan pochylił głowę i oddał kluczyki. zabrałem się i pojechałem.
Kolejny serwis na minusie, kaszmar hehe.
Co do ceny usług o które pytasz, to w sumie zapłaciłem 1600 zł, tylko, że ja jeszcze CHIPTUNNING robiłem dodatkowo. podejrzewam, że sam DPF i EGR to koszt około 1000 zł.
Tam gdzie robiłem, wszystko jest dobierane indywidualnie do samochodu, więc można się dogadać bezproblemowo. Na usługę dostałem gwarancję 10 lat (2 lata na CHIPTUNING), zniżkę 10% na następne samochody i wykresy z hamowni. Ogólnie wszystko trwało jakieś 7 godzin.
Pozdrawiam.
 
     
Korneliusz 

Model Samochodu: Captiva
Pomógł: 5 razy
Wiek: 57
Dołączył: 17 Lip 2014
Posty: 125
Skąd: Szczecin
Poziom: 10
HP: 0/230
 0%
MP: 110/110
 100%
EXP: 5/22
 22%
Wysłany: 2016-05-18, 23:36   

Dziękuję bardzo za odpowiedz

pozdrówka
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do: