Zapraszamy wszystkich nowych i obecnych użytkowników do logowania się na nowe forum http://forum.chevroletteampoland.com/
Regeneracja skrzyni manual i wymiana amorów przód |
Autor |
Wiadomość |
herman00
Model Samochodu: Captiva 2,0D 2006
Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 89 Skąd: Wawa
Poziom: 8
|
Wysłany: 2016-06-03, 08:05 Regeneracja skrzyni manual i wymiana amorów przód
|
|
|
Zdecydowałem regenerować skrzynię manual w moim skrzypowozie. Jazgotała na 3 i 4 biegu podczas przyspieszania niemiłosiernie, a dodatkowo były wyczuwalne wibracje całego samochodu. Zaznaczam, że olej był wymieniany w skrzyni 2 razy do przebiegu 160tys. Okazało się, że łożyska są zupełnie padnięte i jeden synchronizator. Koszt regeneracji skrzyni 1500zł brutto plus wymiana z olejem, także w moście 1100zł. Dodatkowo bardzo ząbkowało mi opony, w zakrętach samochód się pochylał, więc wymiana amorów. Łożysko pod jednym było zupełnie rozwalone, ale wymienili obydwa, oprawy też. Amory przód po 360zł plus oprawy po 80zł i łożyska po 65zł - razem cześci 1000zł wymiana 300zł i geometria 120zł. Razem kosztowało mnie to 4000zł. Ale efekt jest. Wyjechałem na trasę, skrzynia cichutka, nic nie wyje, nie ma wibracji, auto prowadzi się świetnie, w zakrętach nie nurkuje. Przycisnąłem na razie do 160km/h i nie pamiętam kiedy tak przyjemnie się jechało. |
|
|
|
 |
John Wayne
Model Samochodu: Captiva LT 2.0D, 2007
Pomógł: 3 razy Dołączył: 02 Lut 2015 Posty: 93 Skąd: Gdynia/Poznań
Poziom: 8
|
Wysłany: 2016-06-03, 12:00
|
|
|
Najważniejsze, że jesteś zadowolony.
Mnie też czeka chyba jakiś problem ze skrzynią. Z oporem czasami mi wchodzi 3 bieg. Czasami gładziutko, a nieraz muszę włożyć dość dużo siły, żeby wrzucić.
Jakby wystarczyło wymienić olej, to chyba na wszystkich biegach pracowałaby tak samo?
Po 1,5 roku muszę stwierdzić, że kupiłem złoma... Przynajmniej z wierzchu jest ok. Nawet zastanawiałem się czy nie sprzedać. Tylko nie mam żadnej alternatywy w takiej cenie, bo samo auto jest super jak dla mnie. SUV, 7 miejsc i do tego ładny wygląd, który przetrwał próbę czasu. Niby konstrukcja sprzed 10 lat, a jak spojrzę na parking np. pod marketem, to jednak ładnie się prezentuje wśród innych aut. No i jeździ się bardzo fajnie. Także chyba będę się go trzymał jednak, przynajmniej dopóki w totka nie wygram |
|
|
|
 |
herman00
Model Samochodu: Captiva 2,0D 2006
Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 89 Skąd: Wawa
Poziom: 8
|
Wysłany: 2016-06-03, 13:10
|
|
|
No to mamy podobne poglądy. Tylko ja swojego użytkuje od nowości. Nie jest zaniedbywany, przeglądy, wymiany o czasie, nie jest skatowany. Ale jak widać jakość materiałów pozostawia wiele do życzenia - poza tym skrzypowóz. Co do zmiany auta, to dlatego robiłem te wszystkie naprawy żeby jeszcze pojeździć, bo też bardzo lubię to auto. A teraz ciężko o alternatywę, wszyscy obniżają wagę, idą w downsizing, czyli jeździj 5 lat i kupuj nowe, ale to mało ekonomiczne rozwiązanie. Mam nadzieję, że na razie dość napraw, chociaż coś się dzieje z elektroniką, bo co 20-30 uruchomień nie gaśnie kontrolka ładowania, natomiast sprawdzałem ładowanie jest OK. Wyłączę silnik, włączę ponownie i kontrolka już gaśnie. Mam nadzieję, że to nieistotne. Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|
|