[szary77]

Witajcie ziomale.
Niedawno miałem przygodę z sarenka w nocy i mam kilka pytań dość ważnych dla mnie.
Zgłosiłem szkodę z AC i wybrałem wariant bezgotówkowy ASO.
Teraz widzę że chyba pochopnie to zrobiłem bo szkody niewielkie a auta już od 10 dni nie ruszałem. I pewnie jeszcze kilka tygodni to potrwa. Aso mam daleko, zanim części dostana, pomalują, rozliczą z ubezpieczycielem to pefnie mnie wczesna jesień złapie.
Dlatego też jak przyjdzie za 2-3 dni wycena to pewnie zmienię dyspozycje na wypłatę gotówki.
Poniżej fotka jak to wygląda:



Dostała też lekko maska akurat na przetłoczeniu i pękł lakier - dwie kreski długości 1,5cm
Nie wiem czy to należy malować całą maskę czy tylko jakiś jej obszar?



Podsumowując uszkodzeniu uległ reflektor ( zbity klosz, żarówki świecą wszystkie, pękniety obudowa), błotnik i lekko maska. Auto zaraz będzie potrzebna od zaraz i dlatego chyba będzie zmiana dyspozycji z ASO na gotówkę bo rowerem już się najeździłem

Powiedzcie mi jak to wygląda od strony technicznej? By zwalić błotnik to najpierw zderzak a potem lampa, tak? Aha i czy cały zderzak lakiernik musi zwalać czy tylko wypiąć ze ślizgów jego lewą stronę? ( w sumie odkręcić od spodu można go na całej długości)
Film na tubie widziałem jak koleś zwalał zderzak z czerwonego Cruza chyba z USA bo miał obrysówki.
Pytam o to wszystko, bo przy ewentualnie naprawie we własnym zakresie chciałbym aktynie pomóc macherowi, by mi nic nie połamali dodatkowo.
Aha i najważniejsze - lakier. Mam beżowy Daydream, auto produkcja 10.2010
Zna ktoś kod lakieru? Można go dostać gdzieś normalnie czy też tylko ASO?

z pyska nie wygląda tak źle. Mijałem kolegę dziś - nawet nie zauważył



Dzieki za odpowiedzi i porady.

[berpa]

Jednak bym ci radził zrobić wszystko bezgotówkowo w ASO. We mnie kiedyś delikatnie stuknął Chińczyk i wyglądało to zupełnie niegroźnie ( jedynie lekkie wgniecenie tylnego zderzaka ) i po ocenie orzecznika zaproponowano mi 900 zł w gotówce.
Po zdjęciu zderzaka okazało się, że w środku jest kaszana i naprawa kosztowała 6000 zł.
PS
Kup przezroczystą taśmę do reparacji reflektorów, oklej uszkodzony reflektor i możesz jeździć. Na czas naprawy zażądaj od serwisu samochodu zastępczego ( ja na tydzień dostałem nowiutkie BMW 1 )
taśma do reflektorów

[pablo1]

Nawet się nie wygłupiaj z gotówką. Wszystko rób bezgotówkowo. Dostaniesz śmieszne pieniądze a potem będzie lament ze nie wystarczyło. Jedz do aso i niech zobaczya auto i umawiaj się na robotę. Daj upoważnienie aso aby w Twoim imieniu wystepowalo do ubezpieczyciela. Tak będzie szybko i najlepiej. Ja miałem szkode w tamtym roku i z ac robiłem. Tylko przez jakiś serwis bo nie jest tak prosto z ac jak by się mogło wydawać. Nie dostaniesz auta zastępczego z ac. Tylko z oc sprawcy można tak. Z ac nie ma takiej możliwości. Chyba ze masz jakieś mega wypas ac

[szary77]

No właśnie wydaje mnie się że mogę mieć wypas AC
Zobaczymy co napiszą w wycenie. Mam AC z wykupionym tzw. Super Assistance i tam stoi że przysługuje mi holowanie w razie awarii lub wypadku do max odległości 400km i że jeśli byłem holowany to przysługuje mi fura na max 7 dni lub do dnia naprawy auta ale nie dłużej niż te 7 dni. Trochę lipa bo pytałem w ASO to Pan Bogdan odparł że około 6 dni czekania na części ( lampa, błotnik) a po drodze przecież jeszcze rozbiórka, uzgadnianie co jeszcze może wyjść, rekalkulacja... Tak więc 7 dni to mało. Dobrze że Nubirę mam
BTW pablo Ty z Tarnowa jesteś? Jeśli tak to kliknij na ostatnią fotkę mojego Cruza i na ramce rejestracji looknij gdzie kupowałem auto Tam też chciałbym go ewentualnie robić.

[pablo1]

Jak się zdecydujesz na naprawę i upoważnisz serwis to zamówią części i jak będą mieć wszystko to dadza Ci znać i wtedy zostawisz auto. robią to na bieżąco i wiedzą co trzeba zamówić aby takiej naprawy dokonać. Napisałem Ci wiadomość na priv.

[szary77]

@berpa
Taka taśma może być? Rozumiem, że przeźroczysta skoro na klosz ma iść?
http://allegro.pl/k2-lens...6390585909.html

[berpa]

[szczuplin]

bezgotowko - zero problemu. Nic Cię nie interesuje! auto zastępcze i spokoj. Wybierz tylko jakiś renomowany salon
Gotówko - testowałem w tamtym roku. Pierwsza wycena szkody 1700, druga 2100 zł. Sam kupiłem zderzak tył, lampę i itd. Lampa 500, zderzak 1700 i jakias drobnica. Do tego zaprzyjazniony mechanior i zostaje kaska na dobrą kawkę

[Krzysiek_81]

Podpisuję się wszystkimi kończynami pod naprawą bezgotówkową. Na początku rzeczoznawca wycenił szkody na 1600pln - nowy surowy zderzak policzyli jako ~300 pln, gdzie używki na allegro były droższe. Poza tym był bucem, któremu chyba kot nasrał rano do buta, zanim przyjechał do mnie na oglądanie auta - stąd jego podły nastrój. ASO wyceniło naprawę na ponad 6 tysięcy, to oni wzięli na siebie drugą wizytę tego "żeczoznafcy" (bo musiał oglądać auto drugi raz) i do tego dostałem zastępszą Insignię 1.6 turbo automat

[luckyluckyluck]

Miałem podobną kolizje z sarną jak ty, tylko błotnik mniej wgnieciony ale nie miałem AC bo już nie płace;)

Błotnik mi goście w Krakowie "wyciągnęli" bez malowania i szpachlowania - nie ma sladu po kolizji na nim a kosztowalo to chyba 300pln, lampe tez miałem stłuczoną - kupiłem na allegro a maske mi pomalowali w ASO chyba po roku wlasnie jak pojawilo się pekniecie - bo tak miałem tylko wgniecioną - za maske dalem 400 (malowanie). Jeśli mieliby Ci szpachlować i malować to nie wiem czy wlasnie lepiej nie zapytać kogos kto wyciąga wgniecenia - mysle ze byłoby lepiej na przyszlosc - oryginalny ciagle nie malowany element bez szpachli....

[zdzis.michal]

[C77]

[zdzis.michal]