Forum Chevrolet :: Zobacz temat

Ajasz · Dołączył: 31 Mar 2010 Posty: 1 Skąd: Ruda Śląska

jak zamontować przednie światła przeciwmgielne chodzi mi głownie o porowadzenie kabla przełącznika z kabiny?

skull · Wysłany: 2011-01-14, 10:43

Dołączam się do zainteresowania tym tematem.

Jest to mój pierwszy post na tym forum i serdecznie wszystkich witam.
Dopiero co zakupiłem samochód. Do salonu jadę po odbiór w poniedziałek. Będzie to czerwone kombi - niby wybierałem jedno z ostatnich dwóch w Polsce.
Ten model już nie ma wielkiego wyboru wyposażenia, a akurat halogenów nie zainstalowali.

nadamus · Wysłany: 2011-01-14, 20:17

polecam to:
http://home.booroondook.r...ra-lacetti.html
dokładniejsze dane są w moim poście dotyczącym aveo ;-)

ale to są identyczne punkty ;-)

tzn tu:
http://fanklub.chevrolet....er=asc&start=15
i bedziecie wiedzieć jak są połozone kable ;-)

skull · Wysłany: 2011-01-15, 08:45

Chciałbym, aby tak było jak piszesz - wtedy nie tylko przyłączyć ale i odłaczyć to niewielka robota.
Jednak uważam, że producenci właśnie na takich sprawach często oszczędzają.
Wkrótce się przekonam czy tak jest, dzięki za szybką odpowiedź.

nadamus · Wysłany: 2011-01-15, 13:20

tak jest ja pisze ;-)

oszczędzają ale nie na tym ;-)

(chodzi mi o instalacje) instalacja jest taka sama w każdym samochodzie, różnica wynika z "dodatków". wynika to z "oszczędzania" właśnie ;-)

po prostu taniej jest zamówić np 10 000 szt "szkieletu" instalacji i potem nie dodając np 2500 agregatów klimy niż zamawiając 7500 szt wersji z klimą i 2500 szt bez ;-)

zresztą sam się przekonaj w bardzo szybkim czasie - zajrzyj pod maskę i poszukaj w tych miejscach co są na rysunku odpowiednich złączy ;-)

skull · Wysłany: 2011-01-21, 14:30

No i niestety, nie będzie tak słodko jak pisze nadamus. Co prawda jeszcze do swojego nie zajrzałem (jeszcze nie było okazji), ale znalazłem właśnie o tym wątek na ukraińskim forum.
http://lacetti.com.ua/faq/entry/140/

Dobrze, że wątek ma zdjęcia ;-)

W każdym razie wszystko idzie ładnie wewnątrz (wymiana manetki przy kierownicy), przekaźniczek.. ale przewody pod halogeny musimy doprowadzić sami ze skrzynki bezpieczników - nie ma gotowych wtyczek.

Nawet jest tam wyliczony koszt w rublach - gdzieś ok 500 zł za całość. Hmm w salonie gość oferował włożenie ich za 1200. Dwa razy więcej, ale czy warto się w to bawić (zwłaszcza na gwarancji) ?

ps. chociaż przyznam, że spodziewałem większych problemów.

nadamus · Wysłany: 2011-01-21, 19:54

sorry za wprowadzenie w błąd - mea culpa. na swoje usprawiedliwienie powiem że to by był pierwszy przypadek że producenci do różnych wersji wsadzają różne instalacje. wstawiałem już do swoich aut różne rzeczy( halogeny, elektryczne szyby, centralzamek) i we wszystkich była szkieletowa konstrukcja- wystarczyło tylko znaleść wiązke kabli i wstawić i wszystko było ok. jednak okazuje się że producenci mogą czasami zaskoczyć ;-)

skull · Wysłany: 2011-07-11, 10:23

Założyłem halogeny
- niestety instrukcji montażu nie wkleję, bo trochę musiałem "lepić" i nie jest to najlepsza metoda. Zamówienie na części składałem w POTAK, i ceny są bardzo dobre(na allegro za używane chcą drożej), a części oryginalne (idą z Korei) - za to "trochę" się czeka - zamówienie złożyłem 28.02, a przyszło dopiero w czerwcu!
Nie "doszły" również przewody z zamówienia (miały być za 230 zł, np w ASO spiewają za nie ponad 800!)i dlatego musiałem wykonać je sam- najgorszy problem jest przy wtyczce do żarówki bo takie rzeczy są właściwie nie do dostania (żarówka h27).
Koszt całości ok. 300 zł.

skull · Wysłany: 2011-07-11, 22:45

Opiszę co i jak

oprócz przewodów ze skrzynki bezpieczników do żarówek, wszystko jest (kontrolka działa nawet bez przekaźnika, wystarczy sam bezpiecznik). Dokładałem nową manetkę - stara jest na zatrzask-wystarczy zwolnić blokadę i odpiąć kable, nowa w odwrotnej kolejności. Wystarczy zdjęcie górnej części obudowy wokół kierownicy (dwie śrubki) i to tyle roboty we wnętrzu.
Poźniej trzeba wyjąć skrzynkę bezpieczników i odszukać odpowiednią wtyczkę, ja zdejmowałem akumulator żeby łatwiej było poprowadzic przewody, ale przy odrobinie wprawy, mozna chyba tylko podnieść skrzynkę bezpieczników bez ruszania otoczenia. Oczywiście lampy głowne trzeba wyjąć, aby było dojście do zaślepek -
zaślepki montowane są na trzy śrubki (a więc nie trzeba dodatkowych do halogenów) , niestety tylko jedna jest z nich jest łatwa do odkręcenia, dwie pozostałe są w 'w trudnych miejscach dla śrubokręta (ja robiłem wszystko bez kanału- od góry) - ale oczywiście są do odkręcenia. Przewody to tylko dwa kable - na lewą i prawą stronę - masę się podpina do karoserii do śrubek w bliskich miejscach (jak na zdjęciach). Najgorsze to te wtyczki - możlwie że na ukrainie są one łatwo dostepne (patrz na linka który podałeś), ale ja tego nie mogłem nigdzie znaleźć, nawet odwiedziłem ze dwa szroty, znalazłem podobne..ale nie pasujące. Skończyło się na tym, że podpięcie jest przez konektorki,które ciasno obłożyłem materiałem izolacyjnym a potem owinąłem izolacją - o połącznie się nie boję, bo uważam że zrobiłem to solidnie a konktory dobrze trzymają - gorzej jak będę musiał wymieniać żarówkę.
Koszt już wymieniłem. Dokładnie:
lampa halogenowa (z żarówką) - 136 zł x2, przekażnik 9 zł, (bezpiecznik przełożyłem z rezerwowych), manetka 64 zł, "kabelki i osłona kabla karbowana, ściagacze, konektorki" - jakieś 15 zł
w sumie 360 zł

user_02 · Wysłany: 2011-07-15, 23:13

skull A pamiętasz może ile wat miała żarówka którą zakładałeś?
Bo są różne:
H27W

i

37,5W

A podobny wtyk znalazłem-

KLIKAMY Tylko nasuwa się pytanie- Czy napewno będzie pasować :idea:

skull · Wysłany: 2011-07-16, 10:09

raczej nie będzie pasował (bardziej hb4) - patrz poniżej (kliknij na miniaturę), akurat zrobiłem zdjęcia tego wcześniej:

Carlos · Wysłany: 2012-10-21, 23:48

od kop roku zrobię, ale mam problem

dzisiaj zauważyłem, że ojciec w Laczku nie ma lewego mija wymieniłem je i świec, później sprawdzą resztę świateł... i tu jest problem bo przekręcaniu gałki od przednich świateł przeciwmgielnych kontrolka na desce się zapala a światła nie... kable i żarówki wyglądaj na oko ok ale może ktoś ma pomysł, gdzie mogło by się coś rozłączyć bo wątpię, żeby obie żarówki naraz się przepaliły... nadmienię, że samochód ostatnio dostał szczała niegroźnego w tylny lewy błotni.. ale wątpię, żeby to coś miało wspólnego... może ktoś ma jakiś pomysł... szukam po necie i nic nie znalazłem na ten temat..

bardzo dziękuje za pomoc

nieaktualne · Wysłany: 2012-10-22, 06:38

Carlos, sprawdzaliście bezpiecznik, przekaźnik?

tarna · Wysłany: 2012-10-22, 13:41

http://nsskn.narod.ru/ptf/index.html

skull · Wysłany: 2012-10-22, 21:45

też stawiam na przekaźnik (sprawdź - zamieniając na chwilę z klaksonowym), bez niego na pewno działa ta lampka na liczniku.