[mariusz_and]

Sprawdze dziś wieczorem jakie wspomaganie mam co do wyważenia to wczoraj sprawdzili czy jest ok i uwag nie mieli co do wyważenia kòł, ale niemam pojęcia jak mogłem przegrzać te tarcze, skoro naprawdę jeżdze spokojnie, przez 40 tysięcy nic się nie działo, a tu raptem kwiatek. No chyba że faktycznie z tektury je robią ?

[Jacenty85]

Wiesz rozumiem co do wyważania. Ja delikatnie mówiąc jestem na tym punkcie wyczulony. Odpuszczę wyważanie dopiero w momencie gdy na idealnie równej drodze kierujący pojazdem zdejmie łapki z kierownicy (pod 100 km/h) a żaden punkt na niej nawet nie drgnie. Oczywiście, jest to czynność w pewnym sensie niebezpieczna dlatego nie polecam na ruchliwych drogach. Z resztą takie coś zawsze lepiej sprawdzać we dwie osoby - kierowca obserwuje drogę a pasażer kierownicę. No dobra ale dosyć tych uwag. Co do przegrzania tarcz. Uwierz, ja jestem spokojnym kierowcą i rzadko kiedy przekraczam prędkości dopuszczalne. Hamuje delikatnie a mimo to moje tarcze uległy zwichrowaniu. Uważam że 40 tysięcy to i tak Ci bardzo długo wytrzymały jak na tak kiepskie tarcze. Być może za wcześnie na osądy z mojej strony ale wydaje mi się, że współmierną przyczyną mogą też być kiepskie klocki hamulcowe. Po drugiej wymianie na moją prośbę wymieniono też klocki i co się okazało. Te nowe, mniej pylą i ogólnie po pokonaniu odległości z punktu A do B felgi są mniej nagrzane niż poprzednio w podobnych warunkach (jazdy i pogodowych). Wracając do tarcz. Najprawdopodobniej to tania chińszczyzna wyprodukowana z materiału niesezonowanego. W związku z tym odlew w każdym miejscu wykazuje inną podatność na wysokie temperatury co prowadzi do wykrzywiania się pod jej wpływem. Dodatkowo w moim modelu piasta fabrycznie była pokryta smarem miedziowym. Owszem rozumiem - lepsze odprowadzanie temperatury itd. ale nowa szkoła montażu tarcz mówi wyraźnie - piasta ma się świecić jak psu jajka i nie może być niczym powleczona dlatego że tu gra toczy się o setki mm. Dodatkowo pragnę zauważyć, że tarcze o których mowa wykazują bicia w charakterystycznych przedziałach prędkości. W kilku przypadkach AVEO t300 (w konfiguracji tarcze pod układ 14 calowy + plus wspomaganie hydrauliczne) zauważyłem że delikatne hamowanie z 70km/h do 0 wywołuje bicia i dopiero później powyżej 100 km/h a mocnym rozgrzaniu w całym zakresie prędkości. Powiem więcej: uważam że większość użytkowników ma ten problem ale albo są zbywani przez ASO albo tak jak moja kuzynka jak samochód warczy i jedzie i hamuje jakoś tam to znaczy że jest ok. Czemu wspominam tutaj o wspomaganiu hydraulicznym: otóż powoduje ono zwiększenie dyskomfortu przy zwichrowanych tarczach. Wspomaganie to cały czas działa z jednakową siłą dlatego mówiąc prosto układ pracuje lekko w całym zakresie prędkości. Układ elektryczny działa albo progresywnie albo po prostu zwyczajnie nie działa podczas jazdy po prostej kiedy nie używamy kierownicy. To powoduje że drgania nie są aż tak mocno przenoszone na kierownicę. Owszem są ale mniej niż w przypadku układu hydrauczlinego. To tyle z moich doświadczeń w tym temacie.

Aha i jeszcze doczytałem że zmieniałeś nowe opony. Powiem tak: ja zmieniając opony oczywiście na nowe zawsze udaję się do zakładu który dysponuje hunterem. Hunter to maszyna pomiarowa do wyważania z tkz testem drogowym. Na czym to polega: otóż do koła dociskana jest rolka z siłą około 650 kg. Odczytuje to ewentualne wady opony a także jest wykorzystywane przez firmy oponiarskie do rozpatrywania gwarancji na opony. System pomaga też ustalić na jakie miejsce należy założyć dane koło aby nie ściągało i nie wywoływało wibracji. No i powiem Wam ciekawostkę z ostatnich kilku miesięcy. Zamówiłem w zakładzie dysponującym hunterem opony hankook. (nie do aveo). Panowie przynieśli komplet i wrzucają na huntera. Pierwsza opona ok (bicie 3 kg), druga, trzecia ok a czwarta 9,5 kg. Norma przewiduje do 9. Powyżej to już wada lecz z doświadczenia pracowników powyżej 6 kg (przy czułym układzie kierowniczym) mogą już być odczuwalne wibracje. Pracownik serwisu przesunął oponę na feldze jak wskazała maszyna jednak bicie spadło tylko o 0,5 kg. Przypominam że mowa o nowych oponach. Pan poszedł do magazynu przyniósł drugą oponę i ta była już w normie. Wniosek - nowe opony nie są idealne. Całe szczęście można już korzystać z takich urządzeń do których na początku podchodziłem sceptycznie jednak zmieniłem zdanie o 100%. Gdybym kupil opony z netu i pojechał do Mietka co ma wyważarkę 20 letnią z niemiec to pewnie szukałbym w przegubach, półośkach, amortyzatorach itd. bo przecież kupiłem nowe opony. Naprawdę zachęcam do korzystania w tej kwestii z osiągnieć techniki bo inaczej będziecie szukać nie tu gdzie trzeba. Jeśli w Twoim przypadku drganie przy hamowaniu zbiegło się z wymianą opon to ja jeszcze skupiłbym się na tych oponach również. Powiem nieskromnie za co przepraszam - ja potrafię wyczuć kiedy winne są opony a kiedy hamulce ale to już po prostu trochę doświadczenia w samochodach. Przypominam że podczas hamowania dociążamy przednią oś - to zwiększa nacisk przez co wady opony mogą się przenosić dość podobnie.

[mariusz_and]

Ależ się rozpisałeś, ale dzięki bo wiele więcej wiem niż wczeniej, co do układu to mam chyba elektryczny, tak wnioskuję po tym co napisałeś. Ogólnie po niedzieli zapiszę się na ten test drogowy, miałem okazję z tego już korzystać, ale fakt że zbiegło się to z wymianą opon jest bezsporny, po drugie mam czasami wrażenie że bije mi po kierownicy jak jadę 60/70 km/h, ale ostatnio już jestem tak przeczulony że żona już nawet ma ze mnie pożywkę

[Jacenty85]

haha moja narzeczona też ma ze mnie pożywkę i nie daje mi swojego samochodu bo twierdzi że zaraz wiedziałaby co ma do wymiany No a fakt faktem - lepiej wydać na buty

[Jacenty85]

No jak tam kolego mariusz_and Twoje hamulce?

[mariusz_and]

Witam, czekam w dalszym ciągu na odpowiedź dzwoniłem wczoraj i niema odpowiedzi z "centrali"

[asamer]

Chyba dołączę do waszego klubu. Ostatnio wróciłem z dosyć dalekiej trasy i zauważyłem bicie przy hamowaniu. Z tym, że nie bije kierownica, ale jakby całe nadwozie, generalnie przy hamowaniu czuć, że hamowanie nie jest ciągłe i równomierne, tylko coś a'la ABS, tak jak przy krzywej tarczy właśnie. Na liczniku dopiero 11kkm. Będę się musiał udac do ASO, tylko jak zwykle nie mam kiedy.

Druga sprawa. Po ostatniej wymianie przekładni zauważyłem, że kierownica ma "łatwość" do skręcania w lewo, tzn. przy jeździe na wprost lub wychodzeniu z zakrętu, jakby za bardzo odbija w lewo. Oczywiście w takim przypadku samochód też zaczyna ściągac w lewo. Macie cos podobnego?

[tomekrus]

ja mam inne pytanie - czy wiecie może jak zdemontować/wymienić gałkę zmiany biegów?

[andrzej12]

witam.co do trzeszczacych kratek nawiewu.wcisnalem miedzy kratke a czesc stala zwykla wykalaczke.wcisnalem tyle ile trzebabyla a reszte delikatnie odcialem.prawi wogule nie bylo tego widac,a teraz po kilko miesiacach troszke sie zabrudzilo i niewidac wogule.najwarzniejsze ze nic nie trzeszczy!!i jest git.pozdrawiam andrzej12.

[mariusz_and]

Dziś zostawiłem Aveo na przeglądzie i w związku z tym mają mi przetoczyć tarcze hamulcowe, od razu wymieniam też klocki na własne życzenie bo i tak miały się ku końcowi, mam nadzieję że to pomoże

[mariusz_and]

Więc tak podsumowując moją historie, tarcze mam już przetoczone i stwierdziłem jednoznacznie że jest olbrzymia poprawa hamowania i jak sterowności podczas hamowania. Trochę to trwało bo najpierw coś tam oczyścili i niby to miało tak robić że biło po kierownicy przy hamowaniu, ale jak się okazało nie mieli racji. Ogólnie chciałem jeszcze wymienić klocki hamulcowe ale szkoda było bo jest go jeszcze niemal pół. Na chwilę obecną jestem zadowolony zobaczymy czy nie wrócą już takie problemy
Dodam jeszcze że skończyły się całkowicie problemy po przetoczeniu z drganiami kierownicy przy większych prędkościach, musiało to jakoś wpływać, a ja najpierw zabrałem się za wyważanie kółek, nie biorąc pod uwagę tego że mogło być to spowodowane krzywymi tarczami

[asamer]

Fajnie, że Ci usuneli usterkę, ale czy sprawdzałeś jak się zachowują tarcze po ich rozgrzaniu?

[mariusz_and]

Tak nagrzałem je przy dłuższym zjeździe z górki i jest okey i mam nadzieje że taki stan pozostanie

[shredded]

Czy ktoś z Was, usłyszał u siebie równomierne trzeszczenie zmieniające się wraz ze zmianą stopnia ustawienia pokrętła nawiewów, a ustaje po przekręceniu przełącznika na "0" ?

[mariusz_and]

Myślicie że wymienią mi na gwarancji ramiona wycieraczek bo łuszczy się z nich lakier