Cruze lusterka zewnętrzne wyblakłe plastiki |
Autor |
Wiadomość |
ChrisMce
Model Samochodu: Cruze 1,8 LS+
Dołączył: 05 Wrz 2014 Posty: 8 Skąd: Katowice
Poziom: 1
|
Wysłany: 2014-09-25, 18:50
|
|
|
C77 napisał/a: | BAGI napisał/a: | Niestety wielu użytkowników Cruza ma ten problem. Posmarowanie tak naprawde nic nie da-efekt krótkotrwały. U mnie te plastiki zrobiły się dosłownie białe. |
Fakt, jeśli pigment całkowicie "wyparował" to pozostaje tylko wymiana (na gwarancji lub malowanie (po gwarancji).
Dla porównania przed i efekt po
Obrazek
Obrazek
użyliśmy wysokiej jakości lakieru akrylowego APP w sprayu,
Obrazek
jeśli ktoś chce może wcześniej dodatkowo użyć podkładu pod tą farbę |
Jak ściągnąć lusterko? |
|
|
|
|
C77
Ex-Wódz Org
Model Samochodu: Cruze 1,8 LS+ MY2010
Pomógł: 219 razy Wiek: 41 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 4978 Skąd: Wolne Miasto Poznań
Poziom: 51
|
Wysłany: 2014-10-03, 17:30 Jak zdjąć lustreko w Cruze
|
|
|
Od środka, zdjąć maskownicę plastikową,
odłączyć złącze elektryczne
odkręcić te 3 śruby:
Powiedzieć thx! C77 |
_________________
Я на Драйве2
International Cruze Forum Moderator... |
Ostatnio zmieniony przez C77 2014-10-03, 17:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
elpablo666
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 1.6 LT
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 28 Lip 2013 Posty: 122 Skąd: Śląsk
Poziom: 10
|
Wysłany: 2014-10-03, 23:55 Re: Jak zdjąć lustreko w Cruze
|
|
|
C77 napisał/a: | Powiedzieć thx! C77 |
thx C77! Jesteś wielki. Na wiosnę czeka mnie ten zabieg. Pozdro |
|
|
|
|
Gregor
Model Samochodu: Cruze 1.6 124 KM LT+
Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 7 Skąd: Gdańsk
Poziom: 1
|
Wysłany: 2014-10-06, 11:47
|
|
|
thx! C77
Ja chyba będę malował w ten weekend. Pochwalę się rezultatem na pewno.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Gregor
Model Samochodu: Cruze 1.6 124 KM LT+
Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 29 Wrz 2014 Posty: 7 Skąd: Gdańsk
Poziom: 1
|
Wysłany: 2014-10-11, 18:52
|
|
|
Niestety podczas zdejmowania maskownic w obu przypadkach jeden z klipsów został w drzwiach. Można niestety w łatwy sposób sobie połamać miejsca mocowania klipsów w maskownicach - trzeba uważać.
Przed malowaniem:
Po malowaniu:
Malowane powłoką Plasti Dip - kolor czarny mat. Pomalowałem całość tworzywa, nie tylko tą część która się odbarwia. Jak zrobię zdjęcie w świetle dziennym to może jeszcze dorzucę. |
|
|
|
|
setka
Model Samochodu: cruze
Dołączył: 23 Lis 2012 Posty: 25 Skąd: sia
Poziom: 3
|
Wysłany: 2014-12-22, 22:38
|
|
|
mam ten sam problem jutro sprobuje przesmarowac czarna pasta do butow i zobacze jaki to da efekt jak nadal bedzie blaklo to bez malowania sie chyba raczej nie obejdzie:/
UPDATE:
No i lipa slady zostaly jednak bez malowania sie nie obejdzie:/ |
|
|
|
|
robciok
Model Samochodu: Chevrolet Cruze LS+ Premium 195KM
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 18 Sty 2015 Posty: 61 Skąd: Polskowola
Poziom: 6
|
Wysłany: 2015-01-21, 19:01
|
|
|
Gregor napisał/a: | Niestety podczas zdejmowania maskownic w obu przypadkach jeden z klipsów został w drzwiach. Można niestety w łatwy sposób sobie połamać miejsca mocowania klipsów w maskownicach - trzeba uważać. |
Niestety pękło mi jedno mocowanie przy próbie zdjęcia. Od strony okna odginałem palcami, po przeciwnej stronie płaskim śrubokrętem. Jednak na drugich drzwiach zastosowałem inną technikę i klipsy wyszły bez problemu. Trzeba od dołu śrubokrętem podważać tak jak by się chciało maskownice podnieść do góry. U mnie to wyglądało tak, że poszła trochę do góry, wtedy na dole zrobiła się większa szparka, wsadziłem lepiej śrubokręt i takim samym ruchem podważając cała maskownica z klipsami wyskoczyła |
|
|
|
|
elpablo666
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 1.6 LT
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 28 Lip 2013 Posty: 122 Skąd: Śląsk
Poziom: 10
|
Wysłany: 2015-01-22, 09:33
|
|
|
Dziękuję za podpowiedź, właśnie się chcę zabrać za to w tym albo przyszłym tygodniu. Lakier już zamówiony |
|
|
|
|
robciok
Model Samochodu: Chevrolet Cruze LS+ Premium 195KM
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 18 Sty 2015 Posty: 61 Skąd: Polskowola
Poziom: 6
|
Wysłany: 2015-01-22, 23:55
|
|
|
Cytat: | Dziękuję za podpowiedź, właśnie się chcę zabrać za to w tym albo przyszłym tygodniu. Lakier już zamówiony |
To dodam jeszcze, że przy tym skutecznym sposobie trzeba sporo siły użyć i jest tak, że mocno napierasz i w pewnym momencie trach maskownica wyskakuje i pojawiają się w słowa ( o k**wa ułamałem ) ale odwracasz i wszystko jest całe
Ja to malowałem plastilakiem i tylko sam ten plastik. Zastanawiam się czy nie pomalować, jeszcze z przodu tego trójkącika, bo nie jestem pewien czy teraz kolor jest jednolity. Ale to już jak coś to na samochodzie pomaluje |
|
|
|
|
elpablo666
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 1.6 LT
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 28 Lip 2013 Posty: 122 Skąd: Śląsk
Poziom: 10
|
Wysłany: 2015-01-25, 13:15
|
|
|
Jestem już po zabiegu Z jednej strony opisany przez kolegę sposób okazał się skuteczny, z drugiej jednak jeden bolec się ułamał - dokupiłem w sklepie po sąsiedzku po 50 gr
Efekt - SUPER, jestem bardzo zadowolony. Malowałem aż 3 razy w celu dobrego pokrycia.
Zdjęcia "przed":
W trakcie
http://images66.fotosik.p...03gen.jpg[/img]
I już po
Pozdrawiam! |
|
|
|
|
mario78
BLACK ROOF
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 2.0VCDi 192KM&443Nm
Pomógł: 75 razy Dołączył: 15 Sie 2011 Posty: 1104 Skąd: Białystok
Poziom: 29
|
Wysłany: 2015-01-25, 16:21
|
|
|
U mnie aż tak mocno nie wyblakły jak na tej Twojej fotce
Ładnie poszła naprawa, wyglądają teraz elegancko . |
|
|
|
|
robciok
Model Samochodu: Chevrolet Cruze LS+ Premium 195KM
Pomógł: 6 razy Wiek: 38 Dołączył: 18 Sty 2015 Posty: 61 Skąd: Polskowola
Poziom: 6
|
Wysłany: 2015-01-25, 19:51
|
|
|
elpablo666 napisał/a: | Jestem już po zabiegu Z jednej strony opisany przez kolegę sposób okazał się skuteczny, z drugiej jednak jeden bolec się ułamał - dokupiłem w sklepie po sąsiedzku po 50 gr |
dobrze, że tylko bolec, u mnie jak robiłem tym nieskutecznym sposobem to pękło to uszko, co siedzi ten bolec dlatego można uznać, że nie poniosłeś żadnej straty
A propo gratuluje efektu, aczkolwiek u mnie jest identyczny efekt Teraz pozostaje tylko kwestia trwałości takiego rozwiązania. Aby jak najdłużej ta guma nie odchodziła |
|
|
|
|
elpablo666
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 1.6 LT
Pomógł: 4 razy Wiek: 38 Dołączył: 28 Lip 2013 Posty: 122 Skąd: Śląsk
Poziom: 10
|
Wysłany: 2015-01-25, 21:21
|
|
|
mario78 napisał/a: | Ładnie poszła naprawa, wyglądają teraz elegancko . |
Dziękuję Denerwowało mnie to już od dawna. Co do trwałości tego rozwiązania to mam nadzieję, że nie będę musiał powtarzać tej regeneracji, upierdliwe cackanie się
Użyłem lakieru akrylowego APP w sprayu (czarny mat) - 17 zł z Allegro
Jestem tylko ciekaw, z czego się to bierze. Myślałem, że jestem jedyną osobą z tym problemem, a jest to jednak bardzo częste zjawisko. Moje autko jest trzy letnie, ciekawe jakby te plastiki wyglądały po kolejnych trzech... |
|
|
|
|
pawelwaw84
motorniczy
Model Samochodu: Cruze HTB 1,4T RS MY13 + Lacetti HTB 1,4 MY10
Pomógł: 3 razy Wiek: 40 Dołączył: 31 Maj 2015 Posty: 246 Skąd: Warszawa
Poziom: 14
|
Wysłany: 2016-08-24, 16:10
|
|
|
C77 napisał/a: | To jest wada fabryczna, a dla Ciebie powód do rwania z ceny.
Z drugiej ma to samo
Obrazek |
Mowa o czarnych elementach ktore robia sie szare? Na tvn turbo ostatnio pokazywali jak sobie z tym latwo poradzic. Delikatnie potraktowac opalarka i plastiki jak nowe. |
_________________ Chevrolet Cruze WTCC 1,4T HTB 160KM & 265Nm |
|
|
|
|
pool80
Model Samochodu: Cruze 4d LT 1.8 mt5 KL7 BRC24.11
Pomógł: 13 razy Dołączył: 11 Cze 2014 Posty: 474 Skąd: polska
Poziom: 20
|
Wysłany: 2016-08-24, 20:01
|
|
|
opalarką? coś więcej na temat? na czym robilito i czy ktoś to u nas robił? Ja raz na czas czernidło. |
|
|
|
|
|