Przesunięty przez: C77 2013-02-13, 20:29 |
Zabezpieczenia antykorozyjne w Orlando |
Autor |
Wiadomość |
Moreno
Moreno
Model Samochodu: Chevrolet Orlando 1,8 LS+
Pomógł: 2 razy Dołączył: 29 Kwi 2011 Posty: 36 Skąd: Jastrzebie-Zdroj
Poziom: 4
|
Wysłany: 2011-05-04, 13:05 Zabezpieczenia antykorozyjne w Orlando
|
|
|
Witam
Czy ktoś wie jakie zabezpieczenie antykorozyjne jest w Orlando ?
Które elementy są ocynkowane , a może cały jest w ocynku ?
Nie potrafię znaleźć informacji na ten temat?
W ASO powiedzieli że nie mieli jeszcze szczegółowych szkoleń na temat tego samochodu.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
nieaktualne
Model Samochodu: Sprzedany
Pomógł: 61 razy Dołączył: 31 Sty 2010 Posty: 1458 Skąd: EPA
Poziom: 32
|
Wysłany: 2011-05-04, 14:18
|
|
|
Moreno, Orlando jest w ocynku. |
|
|
|
|
opoka
Model Samochodu: Aveo+LPG,Orlando-LTZ+LPG
Pomógł: 3 razy Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 63 Skąd: bydgoszcz
Poziom: 6
|
Wysłany: 2012-02-26, 19:31
|
|
|
Z tego, co mi widomo ocynkowanie to raczej przestarzała technologia ochrony blachy.
Chevrolety są nawęglane powierzchniowo, czyli utwardzane węglem na etapie obróbki hutniczej, co zwiększa odporność materiału na korozje. |
|
|
|
|
wszim
Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy Dołączył: 01 Wrz 2013 Posty: 394 Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
|
Wysłany: 2013-09-24, 07:53
|
|
|
Mam nowego orlando. Patrząc na podwozie, zabezpieczenie antykorozyjne nie budzi zaufania.
Bardzo pożałowano baranka, blachy na progach praktycznie nie zabezpieczone. Najchętniej bym to dodatkowo czymś zabezpieczył we własnym zakresie ale boję się utraty gwarancji. Trochę bez sensu. Chyba żeby popsykać jakimś jasnym woskiem? Zawsze coś ochroni. macie jakieś inne koncepcje? |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
C77
Ex-Wódz Org
Model Samochodu: Cruze 1,8 LS+ MY2010
Pomógł: 219 razy Wiek: 41 Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 4978 Skąd: Wolne Miasto Poznań
Poziom: 51
|
Wysłany: 2013-09-24, 12:38
|
|
|
wszim napisał/a: | Mam nowego orlando. Patrząc na podwozie, zabezpieczenie antykorozyjne nie budzi zaufania.
Bardzo pożałowano baranka, blachy na progach praktycznie nie zabezpieczone. Najchętniej bym to dodatkowo czymś zabezpieczył we własnym zakresie ale boję się utraty gwarancji. Trochę bez sensu. |
O! widzę, że cruzakowe tłumiki drgań przyszły również do Orlando
Co do fabrycznego zabezpieczenia podwozia to w Cruze jest tak samo marnie,
ale wielu ryzykuje i robi własne zabezpieczenie, bo teoretyczna utrata gwarancji dotyczy tylko elementów podwozia zabezpieczonych dodatkowo przez Ciebie,
które w praktyce zyskują przez to faktyczne zabezpieczenie,
dzięki któremu na pewno nie zaczną gnić w okresie 3-letniej gwarancji.
Jeśli chcesz auto użytkować dłużej to na pewno warto sie w to zabawić, bo sól na polskich drogach jest bezlitosna,
a GM nie wziął jej działania w ogóle pod uwagę (wszystkie Cruzy i Orlandery mają takie same zabezpieczenie niezależnie od szerokości geograficznej)
http://forum.chevrolet.org.pl/viewtopic.php?t=1854 |
_________________
Я на Драйве2
International Cruze Forum Moderator... |
|
|
|
|
wszim
Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy Dołączył: 01 Wrz 2013 Posty: 394 Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
|
Wysłany: 2013-09-24, 13:17
|
|
|
C77 napisał/a: | O! widzę, że cruzakowe tłumiki drgań przyszły również do Orlando |
Tłumiki drgań czego?
Myślałem żeby te białe blachy pokryć warstwą jakiegoś jasnego wosku w sprayu. Kiedyś taki miałem do profili zamkniętych ale wiele razy stosowałem go do pryskania powierzchni metali i się sprawdzało. Nawet goły metal bez lakieru nie rdzewiał. Zawsze ochroni przed solą a nie będzie specjalnie widać. Zresztą w instrukcji obsługi pisze, że nie można stosować substancji kauczukowych i bitumicznych a zlecane są woski. Tylko gdzie teraz taki jasny kupić. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
mario78
BLACK ROOF
Model Samochodu: Chevrolet Cruze 2.0VCDi 192KM&443Nm
Pomógł: 75 razy Dołączył: 15 Sie 2011 Posty: 1104 Skąd: Białystok
Poziom: 29
|
|
|
|
|
Krzysiek_81
Model Samochodu: Orlando 1.8 LT+ LPG
Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Kwi 2013 Posty: 436 Skąd: Legionowo
Poziom: 19
|
Wysłany: 2013-09-25, 16:50
|
|
|
wszim
Znalazłem bezbarwny wosk SONAXa oraz FORCH.
Jeśli wiesz jak tego użyć to mów co i jak, bo naczytałem i naoglądałem się różnych fotek z zabezpieczania profili i powłok masami bitumicznymi, i ogólnie o konserwacji podwozia i wpadłem w niezłą paranoję z tym zabezpieczeniem auta przed zimą.
Przed zimą będę jeszcze robił blacharkę w drugim aucie, to może też przećwiczę "barankowanie" na nim, jakimś środkiem reagującym z rdzą, choć właśnie w Orlanderze wolałbym coś bardziej zgodnego z procesem produkcyjnym Chevroleta, żeby nie narobić sobie problemów.
(Waham się też nad chlapaczami, bo przecież nie będę specjalnie jeździł do Wa-wy i dodatkowo bulił za 15-minutowy montaż.) |
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
|
|
|
|
|
esjot [Usunięty]
Poziom: 32
|
Wysłany: 2013-09-25, 21:23
|
|
|
Krzysiek_81 napisał/a: | (Waham się też nad chlapaczami, bo przecież nie będę specjalnie jeździł do Wa-wy i dodatkowo bulił za 15-minutowy montaż.) |
A chcesz chlapacze montować w ASO? |
|
|
|
|
Krzysiek_81
Model Samochodu: Orlando 1.8 LT+ LPG
Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Kwi 2013 Posty: 436 Skąd: Legionowo
Poziom: 19
|
Wysłany: 2013-09-25, 21:38
|
|
|
esjot napisał/a: | A chcesz chlapacze montować w ASO? | No właśnie nie, mam nadzieję, że jak zamontuję je sam, to nie stracę gwancji na nadkola albo plastikowe osłony progów |
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
|
|
|
|
|
wszim
Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy Dołączył: 01 Wrz 2013 Posty: 394 Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
|
Wysłany: 2013-09-25, 22:38
|
|
|
Ja zamówiłem chlapacze w ASO w którym kupiłem auto. Mają mi coś dosłać to poprosiłem żeby dorzucili do przesyłki. Nie było mowy że muszę je u nich montować (70km). Co do wosku to właśnie o czymś takim myślałem, ważne żeby był jasny biały to go nie będzie specjalnie widać. Używałem też kiedyś wosku białego do profili zamkniętych ale stosowany powierzchniowo. Doskonale sobie radzi i chroni przed korozją bo włazi w każdą mikroszczlinkę i nie daje dostępu tlenowi i solance. Tam gdzie spod kół naparza piachem myślałem żeby białym barankiem BOLa pokryć, bo inaczej te odkryte białe blachy musi szlag trafić. Rozmawiałem też z moim handlowcem z ASO co on na koncepcję poprawienia fabfyki, że takie liche to zabezpieczenie antykorozyjne etc. Kazał przesłać fotki o które miejsca chodzi i obiecał dopytać Chevroleta o stanowisko w tej sprawie. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
Krzysiek_81
Model Samochodu: Orlando 1.8 LT+ LPG
Pomógł: 21 razy Wiek: 42 Dołączył: 07 Kwi 2013 Posty: 436 Skąd: Legionowo
Poziom: 19
|
Wysłany: 2013-09-26, 09:43
|
|
|
W takim razie będę wdzięczny za jakieś informacje z jego strony, fajnie by było, gdyby taka informacja była oficjalna dla wszystkich punktów ASO. Mam nadzieję, że na samych deklaracjach się nie skończy, choć i tak fajno, że chociaż zaproponował, bo przyjęte jest, że handlowcy są skłoni o rozmów tylko przed zakupem. |
_________________ Pozdrawiam, Krzysiek
|
|
|
|
|
wszim
Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy Dołączył: 01 Wrz 2013 Posty: 394 Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
|
Wysłany: 2013-09-26, 10:03
|
|
|
Krzysiek_81 napisał/a: | , bo przyjęte jest, że handlowcy są skłoni o rozmów tylko przed zakupem. |
Jak na razie gość z ASO, który mi handlował auto trzyma poziom i nie mam zastrzeżeń. Kontakt jest dobry. Zobaczymy jak będzie dalej. Z uwagi na odległość zamierzam ASO odwiedzać tylko w ramach jakiś gwarancyjnych usterek i przeglądy. Resztę co się da chcę robić sam bo mam dwie prawe ręce, techniczną głowę i warunki . |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
pwalczak [Usunięty]
Poziom: 32
|
Wysłany: 2013-09-26, 11:14
|
|
|
Nasza gwarancja jest na perforację nadwozia
Więc szczerze mówiąc wątpię, że uwzględnią korodujące podwozie. A jakby nawet, to zawsze znajdzie się jakaś wymówka, że to wina użytkownika.
Jak widzę te zdjęcia podwozia to chyba niepotrzebnie stwierdziłem, że konserwacji w Sparku żałowali |
|
|
|
|
wszim
Model Samochodu: chevrolet orlando 1,8 LPG
Pomógł: 19 razy Dołączył: 01 Wrz 2013 Posty: 394 Skąd: Nowy Sącz
Poziom: 18
|
Wysłany: 2013-09-26, 12:09
|
|
|
Poniżej fotka na fragment podwozia za przednim kołem.
Brak jest baranka na tym wzmocnieniu z dwoma otworami oraz wzdłuż całego zgrzewu/rantu progu. Widać gdzie chlapie błotem i gdzie będzie największe narażenie na wypiaskowanie, które w zasadzie nie podlega gwarancji bo jest usterka mechaniczną. Tak to wygląda wzrokowo , no chyba że nie mam racji i ten lakier bez warstwy elastycznego barana jest super hiper wytrzymały na kamienie, piasek i sól. Chlapnięty czarnym woskiem ochronnym jest tylko kawałek podłużnicy. Wg mojej oceny słabo to wygląda i jeszcze nie widziałem podwozia tak oszczędnie potraktowanego antykorozyjnie. No i martwię się tym, bo auto kupiłem z myślą o 10 letniej eksploatacji. |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
|