Zapraszamy wszystkich nowych i obecnych użytkowników do logowania się na nowe forum http://forum.chevroletteampoland.com/
[T200] Tylne przeciwmg?owe - Pontiac Wave 2005 |
Autor |
Wiadomość |
wrn
Model Samochodu: Pontiac Wave 1.6 2005
Wiek: 36 Dołączył: 02 Lis 2014 Posty: 4 Skąd: Kraków
Poziom: 1
|
Wysłany: 2014-11-02, 16:01 [T200] Tylne przeciwmgłowe - Pontiac Wave 2005
|
|
|
Z racji tego, że to mój pierwszy temat (a nawet i post) na forum, pragnę wszystkich powitać.
Mam nadzieję, że w dobrym miejscu go zakładam i nie było takiego tematu - ja nie znalazłem.
Posiadam samochód marki Pontiac Wave 1.6 16V - hatchback z 2005 roku . Wersja zza oceanu, kanadyjska, czyli oczywiście brak światła przeciwmgłowego w tylnej lampie - obie symetryczne - dwa białe światła cofania. Przeciwmgłowe to mam jedynie przednie halogeny Pomyślałem, żeby kupić na alledrogo tylną lewą lampę z aveo i podłączyć światło przeciwmgłowe wewnątrz niej do włącznika przednich halogenów przy kierownicy, żeby wraz z nimi uruchamiało się i tylne czerwone. Chciałbym uniknąć zewnętrznego doczepianego światła z tyłu (a widziałem takie rzeczy - tragicznie to wygląda).
No i tu mam pytanie, czy nie będzie za dużo {zabawy}, by pociągnąć kabel schowany razem z całym okablowaniem. Nie jestem specjalistą, nie zrobię tego sam, pomyślałem, że kupię lampę i pójdę z tym do elektromechanika. Co o tym sądzicie? Niby kilka lat jeżdżę bez tego światła, coroczny przegląd przechodzi bez problemów, ale dla bezpieczeństwa wolałbym to załatwić, szczególnie, że gęste mgły u nas coraz częściej
edit: teraz przeglądając instrukcję Aveo zauważyłem, że w przypadku Aveo włącznik tylnego przeciwmgłowego znajduje się po lewej od włącznika świateł awaryjnych, gdzie ja mam w swoim Pontiacu tylko okrągłą zaślepkę - może lepiej nawet by tutaj zamontować przycisk zamiast łączyć z włącznikiem przednich |
|
|
|
|
chevy_power
Model Samochodu: Chevrolet Aveo, Chevrolet Cruze
Pomógł: 19 razy Wiek: 38 Dołączył: 01 Lis 2010 Posty: 756 Skąd: Kraków
Poziom: 24
|
Wysłany: 2014-11-02, 21:23
|
|
|
Nie lepiej a rozsądniej Z przeprowadzeniem kabli nie powinno być problemu. Jak otworzysz klapę bagażnika to po lewej stronie masz gumowy peszel, który prowadzi kable do laewego progu i stamtąd idzie wzdłuż do przodu.
U Ciebie kwestia demontarzu przedniego kokpitu, podłączenie włącznika, przeciągnięcie kabli do akumulatora i na tył do lampy.
Jeszcze pozostaje kwestia kontrolki na desce rozdzielczej, ale ja bym sobie darował, bo znalezienie odpowiedniego kabelka może być żmudne i ze świecą go szukać. |
|
|
|
|
chevy_power
Model Samochodu: Chevrolet Aveo, Chevrolet Cruze
Pomógł: 19 razy Wiek: 38 Dołączył: 01 Lis 2010 Posty: 756 Skąd: Kraków
Poziom: 24
|
Wysłany: 2014-11-05, 10:00
|
|
|
Sprostowanie do mojego poprzedniego posta. Pisząc go pisałem z pamięci. Nie ciągniesz kabla z lampy przez klapę bagażnika, tylko od razu masz wejście do auta peszelem starej lampy |
|
|
|
|
wrn
Model Samochodu: Pontiac Wave 1.6 2005
Wiek: 36 Dołączył: 02 Lis 2014 Posty: 4 Skąd: Kraków
Poziom: 1
|
Wysłany: 2014-11-05, 16:50
|
|
|
OK, dzięki za odpowiedź. Ostatnio jestem zmuszony częściej jeździć do centrum Krakowa niż do mojego stałego miejsca pracy, dlatego też samochód odpoczywa na rzecz nieszczęsnego MPK, a ja nawet nie miałem chwili, by do niego zajrzeć |
|
|
|
|
|
|