Przesunięty przez: nieaktualne 2013-02-14, 16:50 |
[Aveo ] tylko roz?adowany akumulator? czy padni?ty? |
Autor |
Wiadomość |
user_02
---
Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lip 2010 Posty: 945 Skąd: Śląsk
Poziom: 27
|
Wysłany: 2011-01-04, 17:05
|
|
|
Odpinać na dłużej nie radze bo komuś z moich znajomych po odlączeniu akku, do licznika dodało 400 tyś. km
Najlepiej jak byś miał jakiś inny aku aby swój odłączyć i szybko podłączyć drugi na czas postoju. |
_________________ Tworzymy nową przyszłość |
|
|
|
|
xeros
Dołączył: 04 Sty 2011 Posty: 2 Skąd: Starogard Gdański
Poziom: 1
|
Wysłany: 2011-01-04, 17:42
|
|
|
Dziękuję za podpowiedzi. Na chwilę obecną to podłączyłem na rozruch z akumulatorem w samochodzie szwagra, a potem pojeździłem trochę i... zobaczymy jak będzie jutro.
W każdym razie będę się starał trochę pojeździć w tym tygodniu.
No cóż, po tym 1,5 miesiąca to spodziewałem się, że się rozładuje.
Ale rzeczywiście, obecne akumulatory to już nie to co 10 lat temu i wcześniejsze - w poprzednim aucie to mi prawie 6 lat wytrzymał i nadal jeszcze chodził, nawet mimo nie odpalania przez prawie 2 miesiące, stojąc pod blokiem i nie ważne czy zima czy lato. |
|
|
|
|
nadamus [Usunięty]
Poziom: 32
|
Wysłany: 2011-01-04, 18:54
|
|
|
andmacand napisał/a: | Wie ktoś może jakim prądem ładowany jest akumulator z alternatora?[/b] |
alternator jest niby 12V/80A (w silniku 1,2) i 12V/95A ale prąd podawany przez alternator najczęściej wynosi ok 13,5V (max 14V) a amperaż niby z katalogu wynosi 8A |
|
|
|
|
user_02
---
Model Samochodu: brak
Pomógł: 2 razy Dołączył: 14 Lip 2010 Posty: 945 Skąd: Śląsk
Poziom: 27
|
Wysłany: 2011-01-04, 21:47
|
|
|
A masz alarm? Jakię rozbudowane car-audio? Może jakieś wyposażenie dodatkowe "zżera" prąd z aku?
Polecane jest aby gdy samochód jeżdżony jest głownie w mieście, miał co jakiś czas akumulaor doładowny prostownikiem. |
_________________ Tworzymy nową przyszłość |
|
|
|
|
andmacand
Model Samochodu: Aveo 1,2 8V sedan 2008r
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 263 Skąd: woj. śląskie
Poziom: 15
|
Wysłany: 2011-01-05, 10:08
|
|
|
Dzięki nadamus.
SebaSRS,
Mam alaram montowany w salonie, audio fabrycznie montowane, zamek centralny, szyby elektryczne.
To fakt, często jest tak że jeżdżę tylko po mieście 5 do 10 min. |
_________________ właściciel Chevrolet Aveo sedan 1.2 8V 2008r
(poprzednio Fiat Siena 1.2 8V) |
|
|
|
|
nadamus [Usunięty]
Poziom: 32
|
Wysłany: 2011-01-05, 20:57
|
|
|
powinienes jeszcze sprawdzić ładowanie ale jeśli jeździsz na małych odcinkach to masz ciągle niedoladowany akumulator.nie zaszkodzi podładować go raz na tydzień. wystarczy przejechac się przez 15 - 30 minut lub podlączyć go pod prostownik |
|
|
|
|
Wasili
Wasili
Pomógł: 1 raz Wiek: 60 Dołączył: 31 Gru 2009 Posty: 105 Skąd: Podkarpacie
Poziom: 9
|
Wysłany: 2011-01-05, 22:32
|
|
|
A nie doładowany akumlator szybciej ulega zasiarczeniu(zużyciu) |
_________________ Chevrolet Aveo hatchback 1,2 16V 84KM |
|
|
|
|
andmacand
Model Samochodu: Aveo 1,2 8V sedan 2008r
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 263 Skąd: woj. śląskie
Poziom: 15
|
Wysłany: 2011-01-22, 19:18
|
|
|
Dzisiaj byłem na 2gim przeglądzie gwarancyjnym (2 rok). Zgłosiłem im że padł mi akumulator, ale podładowałem i było ok.
Sprawdzili ładowanie - ok.
Akumulator - sprawdzili również, wyszło im że jest ok ale wymaga podładowania, co mi też zalecili.
No i tak zrobię, bo co mam zrobić. |
_________________ właściciel Chevrolet Aveo sedan 1.2 8V 2008r
(poprzednio Fiat Siena 1.2 8V) |
|
|
|
|
mson
Model Samochodu: Chevrolet AVEO & CAPTIVA
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 136 Skąd: Kraków
Poziom: 10
|
Wysłany: 2011-01-23, 10:05
|
|
|
Jeśli ktoś z was musi wyjmować akumulator do domu, aby go naładować to niech uważa, bo może mieć problem z immo. Jak dowiedziałem się na ASO zdarzyły im się problemy, w których użytkownicy po ponownym podpięciu akumulatora po nocy mieli problemy z uruchomieniem a raczej jego brakiem. Tak, więc rada by podłączać druga baterię w celu zachowania ciągłości zasilania elektroniki może być bardzo pomocna.
Oczywiście niekoniecznie może być to prawdą co mówią na ASO, ale fakt jest taki że w niektórych samochodach może się tak dziać. |
_________________ ------------------------------
CHEVROLET AVEO B+ Hatchback 2010 - 1.2 16V 84 KM
------------------------------------------------------------ |
|
|
|
|
jar76
Model Samochodu: Chevrolet
Pomógł: 19 razy Wiek: 44 Dołączył: 20 Cze 2009 Posty: 687 Skąd: Śląsk
Poziom: 23
|
Wysłany: 2011-01-23, 10:42
|
|
|
W niektórych autach po dłuższym odłączeniu akumulatora, komputer może wymagać tzw. adaptacji, ale z problemami z działaniem immobilizera się jeszcze nie spotkałem nigdzie.
Jeśli odłączenie akumulatora powodowało by jakieś nieprawidłowości, umieszczona by była stosowna informacja w instrukcji, a jak wszyscy wiemy, takiej nie ma.
Wszelkie ważne informacje są zapisane w pamięci ROM( tzw.pamięci nieulotnej) komputera i nie ma prawa nic się z nimi stać po odpięciu zasilania.
Jeśli dzieje się inaczej może to oznaczać że komputer działa nieprawidłowo i warto puki jest gwarancja domagać się wymiany, bo to kosztowny interes. |
_________________ ---------------------------------------
Aveo T250 sedan 2009r---1.2 16V 84KM/ BRC SEQUENT 24
--------------------------------------- |
|
|
|
|
andmacand
Model Samochodu: Aveo 1,2 8V sedan 2008r
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 263 Skąd: woj. śląskie
Poziom: 15
|
Wysłany: 2011-01-23, 10:51
|
|
|
mson napisał/a: | Jeśli ktoś z was musi wyjmować akumulator do domu, aby go naładować to niech uważa, bo może mieć problem z immo. Jak dowiedziałem się na ASO zdarzyły im się problemy, w których użytkownicy po ponownym podpięciu akumulatora po nocy mieli problemy z uruchomieniem a raczej jego brakiem. Tak, więc rada by podłączać druga baterię w celu zachowania ciągłości zasilania elektroniki może być bardzo pomocna.
Oczywiście niekoniecznie może być to prawdą co mówią na ASO, ale fakt jest taki że w niektórych samochodach może się tak dziać. |
Właśnie jak teraz byłem w ASO to o to pytałem, jak jest w Aveo. Powiedzieli mi że nie ma żadnego problemu, akumulator można odłączyć i nic się nie stanie, no jedynie zegarek będzie trzeba ustawić. Tak mi powiedział facet z serwisu. |
_________________ właściciel Chevrolet Aveo sedan 1.2 8V 2008r
(poprzednio Fiat Siena 1.2 8V) |
|
|
|
|
mson
Model Samochodu: Chevrolet AVEO & CAPTIVA
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 136 Skąd: Kraków
Poziom: 10
|
Wysłany: 2011-01-23, 11:07
|
|
|
Aha, no to wspaniale, że wszystko jest jasne, jeśli chodzi o ten temat.
A tak nawiasem mówiąc to widzę, że opinie na temat wielkiej kompetencji oraz wiedzy pracowników ASO euromarketu w krakowie to nie miejska legenda , skoro występują takie rozbieżności w informacjach udzielanych przez różne ASO. |
_________________ ------------------------------
CHEVROLET AVEO B+ Hatchback 2010 - 1.2 16V 84 KM
------------------------------------------------------------ |
|
|
|
|
benny86 [Usunięty]
Poziom: 32
|
Wysłany: 2011-01-23, 16:05
|
|
|
mson powiedzieli Ci tak, żebyś w razie ewentualnej wymiany przyjechał do nich i za akumulator zapłacił kilkadziesiąt złotych więcej niż na mieście, pewnie za "montaż"również by sobie policzyli |
|
|
|
|
mson
Model Samochodu: Chevrolet AVEO & CAPTIVA
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 20 Sie 2010 Posty: 136 Skąd: Kraków
Poziom: 10
|
Wysłany: 2011-01-23, 18:12
|
|
|
No ba w końcu z tego żyją. Z resztą z taką drobnostką nie leciałbym od razu na ASO tylko wymieniłbym sobie sam padnięty akumulator. A pytałem ich, dlatego że sąsiad w swoim mondeo po ponownym podłączeniu bateryjki nie mógł odpalić samochodu co jak póżniej się okazało powodem był immo. Ale dzięki postom kolegów wyżej moje wątpliwości zostały rozwiane. |
_________________ ------------------------------
CHEVROLET AVEO B+ Hatchback 2010 - 1.2 16V 84 KM
------------------------------------------------------------ |
|
|
|
|
andmacand
Model Samochodu: Aveo 1,2 8V sedan 2008r
Pomógł: 1 raz Wiek: 53 Dołączył: 31 Sty 2009 Posty: 263 Skąd: woj. śląskie
Poziom: 15
|
Wysłany: 2011-02-23, 20:47 Ciąg dalszy historii mojego akumulatora
|
|
|
Dzisiaj rano żona miała jechać z dzieckiem do lekarza. Przekręca kluczyk, nic. Padnięty.
Tego miałem już dość. Jak w grudniu mi padł i pojechałem do serwisu powiedzieli mi że jest ok tylko trzeba go podładować. I tak zrobiłem. A tu dzisiaj znowu zonk.
Odpaliłem na druty od kolegi i udałem się do serwisu.
Wytłumaczyłem (spokojnie), że tak nie może być. Akumulator nie trzyma. Auto ma 2 lata i nie jeździ!
Pan z serwisu wysłuchał mnie i powiedział że zbadają ten akumulator.
Test dał im następujące wnioski:
napięcie akumulatora 7,39V, zwarcie ogniw. Wymiana na nowy. Mam teraz Genuine GM 48AH. Gwarancja 2 lata. I tu trzeba ASO pochwalić, że mnie nie próbowali zbyć, tylko załatwili jak należy.
Jestem zadowolony, bo mam nadzieję że już będę miał spokój z tym akumulatorem. W poprzednim aucie 6-7 lat nie wiedziałem co to jest akumulator. Chodził lato czy zima, czy mróz czy nie. |
_________________ właściciel Chevrolet Aveo sedan 1.2 8V 2008r
(poprzednio Fiat Siena 1.2 8V) |
|
|
|
|
|