Problem z evanda |
Autor |
Wiadomość |
łysy
łysy
Model Samochodu: chevrolet evanda
Wiek: 46 Dołączył: 23 Paź 2015 Posty: 10 Skąd: wrocław
Poziom: 2
|
Wysłany: 2016-04-23, 10:19 Problem z evanda
|
|
|
itam.mam stulanie z tyłu.Wymienilem tuleje bo tak stwierdzono ale dalej to samo.teraz mówią ze amorek tyle ze to nie stuka jak amorek.dudnienie jest jak ruszam i hamuje no i przy jezdzie.a po dziurach to powinno byc non stop go słychać a tu nic.tuleje sa tanie ale amorek juz nie i ciezko dostać.wymienie i sie o karze ze to nie to znowu.Kolejny problem to wyciekajacy olej z pod pokrywy zaworow.wymienilem uszczelke i dalej to samo.może ktos mial ten sam problem? Mówią żeby wymienić pokrywe bo to ona jest winna temu tylko gdzie kupić.Jakieś rady?wielkie dzieki za pomoc Ps.w necie nic nie znalazlem. |
|
|
|
|
daszczu
Model Samochodu: Evanda
Pomógł: 9 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Lis 2013 Posty: 223 Skąd: Wrocław
Poziom: 13
|
Wysłany: 2016-04-25, 23:25
|
|
|
które tuleje wymieniłeś? hebelki czasem nie trzymają z tyłu?
co do uszczelki taak czasem tak może byc że się odkształci, a zakładałeś na uszczelkę czy silikon/dirko? (jeżeli uszczelka to czy smarowałeś silikonem na półkolach?) |
_________________
|
|
|
|
|
łysy
łysy
Model Samochodu: chevrolet evanda
Wiek: 46 Dołączył: 23 Paź 2015 Posty: 10 Skąd: wrocław
Poziom: 2
|
Wysłany: 2016-04-26, 19:00
|
|
|
Z przodu i tylu wymieniłem gumy stabilizatora.A i okazuje sie ze jest popekana i nie dolega dobrze.Niby ratuje mnie kupno nowej.ale pytanie gdzie w serwisie wołają 1700zł😅 |
|
|
|
|
daszczu
Model Samochodu: Evanda
Pomógł: 9 razy Wiek: 33 Dołączył: 10 Lis 2013 Posty: 223 Skąd: Wrocław
Poziom: 13
|
Wysłany: 2016-04-26, 20:42
|
|
|
co ty gadasz ..... jakie 1700zł za co:0 tuleje stabilizatora około 20zł sztuka, łaczniki 40-70zł, widzę że z Wrocławia jesteś |
_________________
|
|
|
|
|
łysy
łysy
Model Samochodu: chevrolet evanda
Wiek: 46 Dołączył: 23 Paź 2015 Posty: 10 Skąd: wrocław
Poziom: 2
|
Wysłany: 2016-04-27, 06:51
|
|
|
1700 kosztuje pokrywa zaworów.i tu tkwi problem bo nie mogę nigdzie znalez😕chodzi mi o ten wyciek z pod uszczelki a to niby wlasnie przez pokrywę krora jest znieksztalcona i ma male pęknięcia. |
|
|
|
|
łysy
łysy
Model Samochodu: chevrolet evanda
Wiek: 46 Dołączył: 23 Paź 2015 Posty: 10 Skąd: wrocław
Poziom: 2
|
Wysłany: 2016-04-27, 07:09
|
|
|
Jak kupilem Evande we wrzesniu 2015 to wymienilem uszczelke pokrywy zaworow itd. I bylo wszystko ok do kwietnia a teraz mi mechanik mowi ze wina jest pokrywy bo dobrze nie dolega uszczelka a dawal dodatkowo silikon.kolejna wymiana pomoze na pol roku jak nie kupie nowej pokrywy.A gumy stabilizatora wymienilem bo mialem stuki z przodu i tylu.Przód jest wszystko ok. A tyl wymienilem ale to nie byla ich wina bo stuki sa dalej tyle ze nikt nie jest w stanie powiedziec jednoznacznie co.?sa tak male ze nie wiadomo a zarazem mnie denerwują. |
|
|
|
|
MarcinekNu2
Model Samochodu: Evanda
Pomógł: 7 razy Dołączył: 03 Lip 2015 Posty: 151 Skąd: Puławy
Poziom: 11
|
Wysłany: 2016-04-27, 07:40
|
|
|
Kup na szrocie, nie sprawdzałem jeszcze, ale może być identyczna jak w Nubirze i Leganzie. Trzeba by tylko zobaczyć jak mocowany jest czujnik położenia wałka rozrządu.
Co do stuków to jest tam porę elementów co mogą stukać np. łączniki stabilizatora albo górny wahacz (tuleje i sworzeń). Mogą też stukać tuleje zwrotnicy. |
|
|
|
|
łysy
łysy
Model Samochodu: chevrolet evanda
Wiek: 46 Dołączył: 23 Paź 2015 Posty: 10 Skąd: wrocław
Poziom: 2
|
Wysłany: 2016-04-27, 16:38
|
|
|
Dzieki.:) |
|
|
|
|
|